#sOM1c

Zacznę od tego, że jestem z rodziny zastępczej. Rodzice nie podołali zadaniu i przez swój skrajny alkoholizm wylądowałem z rodzeństwem u dziadków. Dziadkowie starej daty, w ich oczach zawsze byliśmy niechcianymi dziećmi, co dawali odczuć przez wiele lat. Kary cielesne na każdym kroku, wiadomo, pasem albo drewnianą łyżką do gotowania, wyrzucanie ubrań przez okno, wyrzucanie nas na balkon, żebyśmy nabrali pokory po tym, jak zrobiliśmy coś "złego". Coś złego, czyli np. zostawienie butów, jak są brudne, słaba ocena w szkole. Miało miejsce ciągle wypominanie tego co oni dla nas zrobili, bo przecież inaczej bylibyśmy w domu dziecka. A jak nam się nie podoba, to mamy wypierda**ć i tyle.

Tego wszystkiego była masa, codziennie coś, w pewnym momencie jak mnie bito, to nie czułem już bólu, już mnie on nie ruszał. Z dnia na dzień coraz więcej żalu i strachu. Dorastałem w ciągłym poniżaniu, ale nikt w to nie wierzył.

Teraz mogę tylko powiedzieć, że nie znoszę starszych ludzi, nie ustępuję miejsca w autobusie, nie pomagam nieść siatek, nie mówię dzień dobry. Jedyne czego się nauczyłem, to jak NIE wychowywać dzieci.
Escort Odpowiedz

To nie jest wychowywanie. To jest ZNĘCANIE.

Angel12345 Odpowiedz

Starsi ludzie nie potrafią (O zgrozo) zmienić swoich nawyków. Znam tylko nielicznych którzy potrafią powiedzieć że Oni nie wiedzą bo za ich czasów to było inaczej. Ale niestety to tylko nieliczni. Reszta zawsze wie lepiej.

Franz1983

W dodatku skoro swoich dzieci nie potrafili wychować, to tym bardziej nie ogarną wnuków.

Margaret

Dziadkowie często traktują te dzieci (wnuki) o wiele lepiej niż własne...

Suszepranie Odpowiedz

Kurde, a chwilę temu było (bo właśnie zniknęło) w niezweryfikowanych takie „piękne”wyznanie jakiegoś 60 letniego człowieka jaka ta młodzież niewychowana i że najlepiej to pasem jak się dziecko odzywa niepytane... Tak mi się skojarzyło w kontekście tego smutnego wyznania :(

tramwajowe Odpowiedz

Nadal nie wiesz jak wychować dzieci. Zajmij się tym, idź na terapię.

bazienka Odpowiedz

przeciez to znecanie sie, nie mogliscie gdzies tego zglosic?
niechec do starych ludzi rozumiem jak najbardziej, nikt mnie tak w zyciu nie nawyzywal jak oni, podobno "kulturalni"

bajkopisarz

Od kiedy to kultura ma związek z wiekiem?

Dragomir Odpowiedz

Czyli zamieniasz sie sam w takiego starego pierdziela, czyli stajesz sie takim, jakim nie chciales byc.

Dodaj anonimowe wyznanie