To łatwo zrozumieć. Lokaj jest po to, by wysługiwał się swojemu zleceniodawcy. Oni czmychną za granicę jak zacznie parzyć w odwłok, scenariusze już gotowe. A globalna zawierucha jest częścią planu, łatwiej się rządzi zastraszonymi, biednymi ludźmi a nieuchronny krach wszystkiego będzie łatwo wytłumaczyć "złym" putlerem. Wszystko to ma doprowadzić do globalnego, jednego rządu bo i problemy trapiące ludzkość są globalne - ocieplenie, plandemia, wojna też będzie globalna. Jak tylko chiński smok się obudzi ze snu, skończą się żarty.

Agent obcego wywiadu a nasz na nasze utrapienie premier, Pinokio, już w listopadzie przed rokiem wiedział o planowanym ataku na Ukrainę. Sprzedał nieruchomości, zainwestował w jakieś obligacje, jak coś to w ciągu kilku godzin się wyniesie odrzutowcem gdzie chce. Zostanie tylko kupa smrodu.

Serio? Kiedyś dodawano eksperymentalnie do pizzy. Będzie bezglutenowo, ale czy aby na pewno vege? :)

Troje pracowników wrocławskiego MPK, w tym 44-letni prezes, wyzywających antypreparatowców od płaskoziemców, zmarli na #nagle23.

Czworo z preziem.

Proponuje Wam dwóm poczytać na temat syndromu oblężonej twierdzy...

Tak z ciekawości, wiecie że profil na FB "stop Ukrainizacji Polski" jeszcze na początku zeszłego roku był profilem antyszczepionkowym? Wietrzycie wszędzie spiski ale to Wam nie dało do myślenia? Wiecie że strona antyszczepów stała się nagle stroną pro-rosyjską? Nie jest to ani trochę podejrzane?

Nie wzbudziło to Twoich podejrzeń, że nie chodzi o prorosyjskość a o fakt, że media mówią to, co chcą żebyśmy wiedzieli i myśleli, by wywołać w nas pożądane przez oświeconych reakcje? Jeśli straszyli kowidem a najstraszniejsze w tej plandemii były nie zakażenie, a środki które przedsięwzięto, to wiadomo że zostalomto obliczone na wywołanie w nas strachu. Teraz ci sami dziennikarze mówią non stop o wojnie. Myślisz że to nie jest propaganda? Ze teraz nagle mówią jak jest, a nie jak ktoś chce by mówiono? Pewnie nie, inaczej byś nie pisał powyższych głupot.

@Drag
"Nie wzbudziło to Twoich podejrzeń, że nie chodzi o prorosyjskość a o fakt, że media mówią to, co chcą żebyśmy wiedzieli i myśleli, by wywołać w nas pożądane przez oświeconych reakcje?"

Nie wiem co mówią media. Nie wchodzę na portale mediów głównego ścieku. Nie mam telewizora.

"Jeśli straszyli kowidem a najstraszniejsze w tej plandemii były nie zakażenie, a środki które przedsięwzięto, to wiadomo że zostalomto obliczone na wywołanie w nas strachu."

W odróżnieniu od Ciebie miałem wątpliwą przyjemność być świadkiem tego co dzieje się na oddziałach Covidowych. Jak ludzie się duszą bo gnida Szumowski nie dostarczył respiratorów. Jak ludzie konają w karetce bo jeden kretyn z drugim przenieśli lekarzy na oddział po drugiej stronie województwa. Widziałem jak umierają młodsi i poza jedną chorobą zdrowsi ode mnie. Covid był groźny. To że PiSdzielce są skretyniałymi włazidupkami Kaczyńskiego i nie mają żadnych kompetencji tego nie zmienia.

"Teraz ci sami dziennikarze mówią non stop o wojnie. Myślisz że to nie jest propaganda? Ze teraz nagle mówią jak jest, a nie jak ktoś chce by mówiono?"

Nie wiem co mówią dziennikarze, z tych samych powodów co wyżej. Wiem za to że mamy wszelkie powody by życzyć Rosji klęski w tej wojnie.

"Pewnie nie, inaczej byś nie pisał powyższych głupot."

Syndrom oblężonej twierdzy once again...

Ja zaś twierdzę, że straszniejsze od kowida były nadmiarowe, pozakowidowe zgony oraz to, że jeden wirus, którego MOŻNA LECZYĆ (amantadyna ma wysoką skuteczność, natomiast izolacja, brak leczenia oraz respiratory uszkadzające pęcherzyki płucne, bo komuś się nie chciało ich ustawić do oddechu pacjenta zabijają) dorżnął gospodarkę. Mogliśmy być mądrzejsi od reszty, mogliśmy nie zamykać niczego a leczyć zvida jak grypę. Bylibyśmy dziś w dużo lepszej sytuacji inflacyjnej. Ale kto się miał nachapać ten się nachapał, a plebs jest od tego, by zdychać pod obcasem pana.

Też bym wolał, żeby tej wojny nie było. Też bym wolał, żeby ruskie zapędy mocarstwowe były trzymane w ryzach. Ale nie popieram rozbrojenia polskiej armii, by dozbroić cudzą. I to nie znaczy, że jestem prorosyjski.

Nie ma tu żadnego syndromu oblężonej twierdzy. Ciebie chyba kowidioza obległa, tak bardzo że aż pozwalasz sobie wstrzykiwać nieznane, nieprzebadane substancje o nieznanym do końca i nieujawnionym działaniu, które jednak NIE CHRONIĄ PRZED ZAKAŻENIEM, czyli ich przyjęcie okazało się bezzasadne, a wręcz ryzykowne.

OOOOH boy, thats gonna be fun!

"Ja zaś twierdzę, że straszniejsze od kowida były nadmiarowe, pozakowidowe zgony oraz to, że jeden wirus, którego MOŻNA LECZYĆ (amantadyna ma wysoką skuteczność, natomiast izolacja, brak leczenia oraz respiratory uszkadzające pęcherzyki płucne, bo komuś się nie chciało ich ustawić do oddechu pacjenta zabijają) dorżnął gospodarkę."

Opierasz to jak mniemam na tych badaniach gdzie jeden nie spełniony konował podawał amantadynę każdemu kto miał kaszel i nawet nie sprawdzał czy faktycznie mają covid? Bo wiesz, w tak robionych badań to możesz ludziom podawać cukier w kostkach i twierdzić że wyleczyłeś raka. Tymczasem z lutego bierzącego roku:

"Jak mówił prof. Adam Barczyk, badania nad amantadyną zostały przeprowadzone na próbie 149 chorych na COVID-19 przebywających w szpitalu. 78 chorych otrzymało amantadynę, a 71 placebo.

- Wyniki pokazują, że nie ma żadnych różnic pomiędzy grupą pacjentów we wczesnej fazie z umiarkowanym bądź ciężkim COVID-19 leczonych amantadyną, a grupą pacjentów przyjmujących placebo - zaznaczył ekspert. Prof. Adam Barczyk zwrócił się do prezesa Agencji Badań Medycznych o zaprzestanie rekrutacji pacjentów i zakończenie badania. "

Podlinkować wyniki badań?

"Mogliśmy być mądrzejsi od reszty, mogliśmy nie zamykać niczego a leczyć zvida jak grypę. Bylibyśmy dziś w dużo lepszej sytuacji inflacyjnej. Ale kto się miał nachapać ten się nachapał, a plebs jest od tego, by zdychać pod obcasem pana."

Z tym się nawet mogę zgodzić, choć nazywanie tego "zvidem" jest ku&ewsko obraźliwe w stosunku do ludzi którzy na to zmarli a także wobec ich bliskich. Ludzie w szpitalach nie dusili się dla żartu.

"Też bym wolał, żeby tej wojny nie było. Też bym wolał, żeby ruskie zapędy mocarstwowe były trzymane w ryzach. Ale nie popieram rozbrojenia polskiej armii, by dozbroić cudzą."

Jeżeli mam do wyboru, ryzykowac życiem na wojnie i wysłać sprzęt by zrobił to ktoś inny to zdecydowanie wolę drugą opcję

"I to nie znaczy, że jestem prorosyjski."

Nigdzie nie napisałem nic takiego. No chyba że jesteś właścicielem profilu o którym wspomniałem :P

"Nie ma tu żadnego syndromu oblężonej twierdzy. Ciebie chyba kowidioza obległa,"

widzisz co tu jest nie tak? Pierwsze zdanie zaprzeczenie, drugie atak.

"tak bardzo że aż pozwalasz sobie wstrzykiwać nieznane, nieprzebadane substancje o nieznanym do końca i nieujawnionym działaniu, które jednak NIE CHRONIĄ PRZED ZAKAŻENIEM, czyli ich przyjęcie okazało się bezzasadne, a wręcz ryzykowne."

Ciekaw jestem skąd to wiesz. Z wzmiankowanego wcześniej prorosyjskiego profilu?
Bo z badań które ja czytałem wynika że szczepionka Pfizer i Moderny działa tak jak każda inna szczepionka, czyli:

a)zmniejsza ryzyko zarażenia
b)zmniejsza dolegliwości jeśli już dojdzie do zakażenia
c)zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań

czyli robi to co każda inna szczepionka...