#dc8lu

Mam 17 lat. Nie miałam dzieciństwa. Za to miałam częste widoki najebanego ojca, który po powrocie do domu lał moją matkę i wszczynał awantury. Widziałam, jak dusił brata. Widziałam, jak rzucał się z łapami do wszystkich domowników, którzy mu zwracali uwagę na jego stan. Łaził po całym domu, wrzeszczał, przeklinał na wszystkich (w nocy też, przez co nie dawał nikomu spać), szczególnie na mamę, która rano wstawała mu naszykować jedzenie, robiła pranie itd. Nigdy nie odeszła, bo nie miała jak. Nie miała żadnej pracy, wykształcenia. Była i jest uzależniona od pijaka. W domu warunki są fatalne. Tak dorastałam. Kiedyś reagowałam płaczem, ale przywykłam z czasem i mnie już to nie rusza. Dzisiaj mnie dusił i bił, kiedy powiedziałam mu, że nasze życie tak wygląda jak wygląda przez niego. Zawsze się w takich sytuacjach denerwował, nie dawał dojść do słowa i groził. Często gadał, że się powiesi, jednak tego nie zrobił i nie zrobi. Ja to wiem i on też, jest zbyt wielkim tchórzem. W dodatku dowiedziałam się niedawno o chorobie psychicznej brata. Wtedy się załamałam, wciąż mam nadzieję, że wyjdzie z tego. 
Nigdy nie dałam po sobie poznać, że moje życie tak wygląda. Nigdy nikomu nie powiedziałam, gdyż wstyd mi za to. Jedyne co mnie pociesza to to, że niedługo będę się mogła wyprowadzić i żyć z dala od tego, co mnie tu spotkało.
Postac Odpowiedz

Nie wstydź się prosić o pomoc. Masz telefon - nagraj ojca, zgłoś na policję. Mogą go zamknąć na oddziale, mielibyście jakieś czas spokój.
Brat starszy czy młodszy? Możecie razem się wynieść jak będziesz pełnoletnia?

Twoja mama nie musi mieć wykształcenia, aby odejść od pijaka. Bez wykształcenia też można pracować, utrzymywać rodzinę. Ona zwyczajnie nie chce, mimo - być może - tego, że mówi inaczej. Nie martw się o nią, nie daj się wziąć na litość. To ona powinna zadbać o Was, czego nie zrobiła. Jak tylko będziesz mogła znajdź pracę, uciekaj od nich. Życzę Ci dużo dużo siły.

AvusAlgor Odpowiedz

Oprawcy nie są wszechmocnymi, nietykalnymi bogami. To też ludzie. Są podatni na uderzenia, tak samo jak Ty. Jeśli sama nie chcesz go rąbnąć mosiężnym moździerzem gdy śpi, poproś kolegów, za niewielką opłatą zrobią to za Ciebie.

ingselentall Odpowiedz

Wyprowadź się i zostaw to wysypisko ludzkie za sobą. Powodzenia!

CentralnyMan Odpowiedz

I zrób to bez oglądania się za siebie

Dodaj anonimowe wyznanie