Zawsze chciałam mieć starszego brata, który byłby moim najlepszym przyjacielem, miał przystojnych kolegów, którzy by ze mną flirtowali, zabierał na wycieczki, gdy byłabym smutna. Takiego, który przywaliłby kolesiowi, który by mi się naprzykrzał.
Za to mam starszego brata, który usiadł na mnie i pierdział tak długo, dopóki się nie popłakałam.
Nie ma to jak rodzeństwo.
Dodaj anonimowe wyznanie
A ja chciałam mieć starszego brata.. Dziękuję! Ostrzegłaś mnie przed niebezpieczeństwem :D
akurat to nie od ciebie zależy niestety...
Ja zawsze chcialam miec jakiegokolwiek brata. Nie mam. Anonimowe zaczynaja mnie przekonywac ze to moze i lepiej.... XD
Z braćmi jest tak, że raz ich kochasz, a raz nienawidzisz. :D Ale i tak dobrze jest go mieć. ^^
Tak jest chyba ogolnienz rodzenstwem. Z siostrabod dzieciaka sie bilysmy i klocilysmy "bo zabralas moje kredki" i o inne pierdolki, ale jak przyszlo co do czego to jedna za drugą murem
Cóż z rodzeństwem różnie bywa.. Ja mam starszą siostrę i mimo, że ją kocham i w ogóle to jednak nie ma między nami mocnej więzi. Nie potrafimy ze sobą pogadać o uczuciach i jak mam doła to na pewno nie zadzwoniłabym do niej i odwrotnie..
Mam brata starszego o 4 lata. Jeszcze kilka lat temu klocilismy się dosłownie o wszystko! Nienawidzilam go, serio. Ciągle mnie wkurzal i robił na złość. Dopiero ze 3-4 lata temu, gdy oboje już przeszliśmy ten "głupi wiek" zaczęliśmy się dogadywać i..szczerze? Mój brat jest moim najlepszym przyjacielem. Kocham go nad życie i nie wyobrażam sobie co bym zrobiła, gdyby nagle mi go zabrakło :) Zawsze mi pomoże, doradzi, mogę z nim o wszystkim porozmawiać. Cieszę się i dziękuję rodzicom, że go mam :)
Ja nie cierpie mojego mlodszego brata. Przez niego mam ochote sie wyprowadzic.
Jako dziecko non stop kłóciłam się z moim starszym bratem i też mnie dręczył.Dorośliśmy i się dogadujemy, ale nie mamy mocnej więzi :/
Dawno się tak nie popłakałam ze śmiechu 😂 Oby takich wyznań było więcej! Dzięki za poprawę humoru :D
Prysznice często płaczą.
Hahahaha :D
Moj starszy brat mieszka ze mna pod jednym dachem, a ma mnie w dupie :')
Ja mam starszego brata, którego biłam i mama mówiła mi "Magda, nie bij Krzysia, bo on słabszy jest" xD Mam jeszcze młodszego brata i gdyby mi się coś działo ktoś by mnie zaczepiał raczej żaden by mi nie pomógł. :(
Też zawsze chciałam mieć... Ale żeby mnie bić się nauczył ;)
Też zawsze tak chciałam. Nie ma to jak nie mieć rodzeństwa
Spoko. Mój mnie kiedyś zepchnął ze ślizgawki, że rozwaliłam sobie nos.
Innym razem bujał mnie na huśtawce. Krzyczałam żeby przestał, a on coraz mocniej. Efekt? Wypadłam z huśtawki i zrobiłam kilka salt w powietrzu. Szczęście, że skończyło się tylko na siniaku na czole, przez co wyglądałam jak jednorożec.
ja też zawsze chciałam mieć starszego brata :D ale mam starsze siostry i nie wyobrażam sobie bez nich życia, mimo że jedna jest baaardzo daleko
Też chciałam mieć starszego brata.Mam jednak dwóch, młodszych ode mnie o 13 lat :-) I mimo różnicy wieku, jeden z nich,mając 4 lata stał się "chlopakiem" mojej przyjaciółki. Niestety,związek rozpadł się,gdy brat przypadkiem podpalił włosy wybranki swego serca :-(