#eFu07

Zostałem zgwałcony dwa miesiące temu. Tak, zostałEM.

Zgwałciła mnie moja dziewczyna, gdy byłem pod wpływem. Zrobiła to specjalnie, bo chciała mieć dzieci, a ja nie byłem gotów.

Teraz siedzi zadowolona w ciąży.

Na policji nie uwierzyli, najbliższa rodzina nazwała mnie niedojrzałym gówniarzem, który nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swoje czyny... "Swoje", taaa.

Dziewczyna mnie szantażuje, że rozpowie, jakoby ciąża była z gwałtu NA NIEJ.

Chyba czas szykować sznur.
Anonimowe6669 Odpowiedz

Staaary. Czemu nie idziesz do prawnika? Policja nie może Ci „nie uwierzyć”, mają obowiązek przyjąć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i się tym zająć. Są tacy policjanci, którzy próbują się wymigać, ale wtedy idziesz do prawnika i on, jako Twój pełnomocnik składa zawiadomienie, najlepiej w parze ze skargą na policjanta, który od Ciebie nie przyjął. Zanim to zrobisz - widzę, że Twoja dziewczyna w rozmowach z Tobą nie kryje swoich motywów - nagrywaj ją. Możesz legalnie nagrywać rozmowy, których jesteś uczestnikiem i wykorzystać je jako dowód bez informowania jej, że jest nagrywana. Ale najlepiej, zanim zrobisz cokolwiek, skonsultuj się z prawnikiem i niech on Ci doradzi.

Anonimowe6669

A, i jeszcze jedna rzecz. Jak już się urodzi, zaprzecz ojcostwa i zrób testy. Jednak trzeba mieć trochę szczęścia, żeby tak od jednego razu bez zabezpieczenia od razu zajść. To nie jest niemożliwe, ale zawsze możliwe jest też to, że wpadła z kimś innym chwile wcześniej i znalazła sobie sposób jak Cię w to wkręcić. Nie nastawialabym się na tą możliwość, ale lepiej zrobić testy

Cystof

No i to są legitne porady.

Kubuleki

Pierwsze o czym pomyślałem, to to, że doprawiła Ci rogi, wpadła i dlatego Cię wykorzystała. I nawet niech suka nie myśli, żeby się wymigiwać bzdurami typu "nie wierzysz mi"? "Test na ojcostwo zniszczy nasz związek." Etc.

TakaOna100 Odpowiedz

Tego, co się stało nie odwrócisz, ale nie poddawaj się w walce o swoje prawa!

ingselentall Odpowiedz

Z tomu "Baśnie incelskie", tom trzeci, opowieść osiemnasta "O babie co zgwałciła faceta by mieć dziecko".

Ambiwalentnie136

Przestań takie coś pisać. Sam wyjdź z piwnicy jak masz problem

StaryCap

To chyba biały rycerzyk, który ma nadzieję że puknie jakąś stąd wychwalajac i broniąc dziewczynek

Ambiwalentnie136

Nie zarucha,.. Negowanie kogoś krzywdy jest straszne, tym bardziej takiej. Chłopak musi zbierać dowody i prawdopodobnie całe życie będzie czuł ból patrząc na swoje dziecko .
W stanach Był człowiek oskarżony o pedofilię. Został pobity kilkukrotnie, dzieci uciekły z żoną i życie mu się rozsypało. Po udowodnieniu racji złożył 48 pozwów które wygrał więc wszystko jest możliwe. Ta dziewczyna może udawać, ludzie latami się starają bezskutecznie o dzieci a ciąża często kończy się naturalnym poronieniem i to też jest normalne.

ChonkyChonk

Kolejna femcelska ścierka. Wypierdalaj stąd obciągać pobliskim menelom pod monopolowym.

Megg16 Odpowiedz

A to jest w ogóle fizycznie możliwe? Mężczyźni z którymi zdarzyło mi się sypiać nie mogli osiągnąć pełnego wzwodu będąc choćby lekko podpici, więc nie potrafię uwierzyć że możliwe było odbycie stosunku z facetem zalanym w trupa.
No chyba że nie byłaś zalany w trupa, a właśnie lekko podpity i jednak się udało. Ale wtedy to żaden gwałt, po prostu bzyknąłeś pannę po alko, nie pomyślałeś o zabezpieczeniu a teraz rzucasz mocnymi oskarżeniami żeby zrobić z siebie ofiarę.

CzasamiTuZagladam

Co za debilny komentarz tak to jest możliwe. Ile jeszcze ludzie będą obwiniali ofiary gwałtów a nie ich oprawców

Megg16

Debilne to jest to że się prujesz nie wiadomo o co. Nie widzisz pytajnika w moim komentarzu? I dość jasnej informacji że JEŚLI autor nie był kompletnie pijany, to o gwałcie nie ma mowy, bo zwyczajnie mógł odmówić ale tego nie zrobił. Twój komentarz jest tak tendecyjny i "obrażony" że czekam na odpowiedź kogoś innego czy można odbyć stosunek z pijanym do nieprzytomności mężczyzną, bo Ciebie to tak oburzenie poniosło, że ciężko zaufać że Twoja odpowiedź jest przemyślana.
To czy autor brał w tym stosunku czynny udział (a żałuje tylko dlatego że teraz wisi nad nim wizja wychowywania dziecka) czy leżał nieprzytomny i nie mógł zaprotestować moim zdaniem ma ogromne znaczenie.

ravageuse

Tak, to jest fizycznie mozliwe. Dla mniejszosci ale owszem. Choc twoje doswiadczenie w tym zakresie jest przypadkiem normalnym.
Pojecie "zalany w trupa" jest bardzo nieprecyzyjne. Przed utrata przytomnosci jest jeszcze faza, gdy swiadomosc sie zasadniczo wylacza a stery przejmuje autopilot. Mocno upraszczajac. Mozna to porownac do dzialania czlowieka bez pamieci krotkotrwalej. Na temat poczytalnosci w tym stanie mozna by dyskutowac dlugo i szeroko.

Megg16

Okej, dzięki za odpowiedź, byłam naprawdę ciekawa 😀
Jasne, rozumiem że nie tylko stan permanentnej nieprzytomności wykluczył możliwość obrony, ale jakoś tak automatycznie nie mogłam przyjąć że bycie niezdolnym do decydowania o stosunku nie przekreśla jego odbycia. W przypadku moich doświadczeń 2 piwa pokrzyżowały plany na upojną noc, a gdzie tu ilość która naprawdę mieszałaby w głowie.

Ultraviolett

To pech prawdziwy :(
Mam nadzieje, ze twoj parter wyciagnal wnioski na przyszlosc.

Dragomir Odpowiedz

A co, teraz będzie BDSM?

StaryCap

Chyba nie zrozumiałeś. On chce upozorowac jej samobójstwo. Co jest niezłym pomysłem w tej sytuacji

Jebacpis Odpowiedz

10 lat temu już to widziałem, słowo w słowo przepisane.

Dodaj anonimowe wyznanie