Wracałam do domu zmęczona, było już po 21. Byłam już na swoim osiedlu, praktycznie pod domem. Ciemno, nikogo nie ma dookoła. Nagle czuję, że chce mi się po prostu pierdzieć, puścić bąka. Rozejrzałam się, czy na pewno nikogo dookoła nie ma. No i nie ma, więc do roboty. To był najgłośniejszy, najdłuższy i najbardziej obrzydliwy pierd w moim życiu. A w trakcie jego trwania czuję na sobie czyjś wzrok.
Rozglądam się, a tu stoi mój wymarzony chłopak, w którym podkochuję się od dwóch lat. Widząc jego obrzydzenie na twarzy, chcę to przerwać, ale ten pierd trwa nadal. Po prostu nie mogłam go przerwać. Zaraz po tym uciekłam biegiem do domu. Już nigdy nie wyjdę ze swojego domu... I już nigdy nie zjem grochówki i bigosu u babci na obiedzie....
Dodaj anonimowe wyznanie
Myśl pozytywnie! Przynajmniej wreszcie zwróciłaś jego uwagę na siebie i sprawiłaś, że Cię na długo zapamięta :D
Przeszli do wyższego levelu od razu
Ale śmierdzi kłamstwem. Po co tak zmyślać. Zawsze zakończenie musi być to samo... Nikogo nie było ale nagle się pojawia chłopak, w którym się kochasz. No błagam, litości.
Po przeczytaniu początku myślałam ze to bedzie wyznanie o gwalcie albo napasci
Ja też :D
Nie mogę opanować smiechu xD
Chcesz go przerwać i nie możesz :p
haha pierd ale smieszne xddxxd
rozumiecie puściła bąka lolz nie moge przestac sie smiac
Poznał nasz sekret. Teraz rozpowie innym, że kobiety jednak pierdzą xD
Strasznie powtarzający się schemat
Pewnie będzie mieć to w nosie i jutro o tym zapomni. Pierdzenie nie jest niczym nadzwyczajnym xd jeżeli gość jest normalny to nie powinno mieć to żadnego znaczenia, jeśli mu się podobasz to i tak zagada kiedyś.
Pozdrawiam
Może był pod wrażeniem. Taki pierd to wyczyn!
Chłopak wyszedł pooglądać gwiazdy i spotkał Gazowego Olbrzyma... XD
Bardzo Ci wspóĺczuje, jednocześnie ubawiłaś mnie po pachy 😅! No cóż, jeśli chłopak nie rozumie pottzeb Twojej szanownej d..y, nie jest wart zainteresowania. 😆