#ei0uI

Byłem dziś na pogrzebie mojego ojczyma. Był dla mnie bardzo ważny, ale moja przyrodnia siostra wciąż wbijała mi szpilę mówiąc "Po co ty płaczesz, przecież to nawet nie był twój prawdziwy ojciec".
Puzon Odpowiedz

Z głupimi się nie dyskutuje. Olej ją i przeżywaj żałobę tak jak tego potrzebujesz.

livanir Odpowiedz

Zawsze mnie dziwi czemu ludzie stawiają więzy krwi ponad więzy emocjonalne?

Niveam

Też mnie to zaskakuje. Gdyby mój biologiczny ojciec zmarł, nie życzę mu tego, to bym specjalnie się nie przejęła. Zaś gdyby zmarł mąż mamy i gość, który mnie wychowywał to bym się zaplakala...

tramwajowe Odpowiedz

Bardzo Ci współczuję.
Z drugiej strony to dobrze, że miałeś ojczyma, z którym byłeś zżyty.

anoniem Odpowiedz

Kurcze, opłakiwanie bliskich to obowiązek, a jeżeli był "obcy" to nie wolno... masakra

DarkPsychopathII

No chyba, że był obcy, ale był prezydentem pewnego miasta na G leżącego u ujścia Wisły.... Wtedy to też jest obowiązek płakania i smucenia się i do tego państwowy.

AmziToIzma

Dark, przecież nikt nie każe Ci go opłakiwać. Nie rób scen.

AmziToIzma

Media zawsze nagłaśniają śmierć osoby publicznej. Prezydent/polityk, aktor, muzyk, pisarz, prezenter itd. Nagłaśniają szczególnie wtedy, kiedy dana osoba zginęła śmiercią tragiczną, dlatego nie dziwi mnie to, że w mediach od kilku dni przewija się temat prezydenta Gdańska. Mało tego, media potrafią nagłośnić sprawę dotyczącą zupełnie niepublicznej osoby, jeśli ktoś to do nich zgłosi z ważnego dla nich powodu (patrz: Alfie Evans).
To, czy jakiś człowiek będzie daną śmierć przeżywał, to jego sprawa. Nikt nie musi, ale każdy może. Jeśli Ci to przeszkadza, to zrób sobie przerwę od mediów, aż sprawa ucichnie. Nikt nad Tobą nie stoi z batem i nie wykrzykuje "Płacz, ku#wa, bo w ryj!".

NeonStars

Nie był obcy, bo był ważny dla autora

weekendtoweekend Odpowiedz

Trzeba jej było powiedzieć po co ze mną rozmawiasz, nie jesteś moją siostrą prawdziwą

zsmnz Odpowiedz

nie przejmuj się siostra, widocznie inaczej przechodzi żałobę niż Ty....

myszataika Odpowiedz

To wyznanie nie ma tu sensu.

passatjestzajebisty

Zupełnie jak twój komentarz.

StaryPiernik Odpowiedz

Zawiść i bezsensowna Zazdrość. Ale kiedy spotkałeś kogoś myślącego racjonalnie wiec drogi Autorze nie przejmuj się "dziwnymi ludźmi" takich jest z jakieś 80% w populacji

ptasiemleczko8

Ale niby czego mu zazdrości? Tego, że cierpi po stracie bliskiej osoby? :|

Dodaj anonimowe wyznanie