Ja też kilka razy miałam sny, w których albo miałam zagrożenie z matematyki albo groziło mi niedopuszczenie do matury. Po czymś takim budzę się strasznie zestresowana i chwilę zajmuje mi uświadomienie sobie, że mam 25 lat i szkołę dawno za sobą.

Mój tata tak się bał matematyki w szkole i na studiach, że do dziś ma koszmary że oblał egzamin, a ma już 50 lat. Mam nadzieję, że Ciebie tak długo nie będzie prześladowało ;)

Ja szczerze nienawidziłam podstawówki. Osiem lat koszmaru. Do dzisiaj śni mi się, że muszę wstawać i tam iść i choć teraz, jak każdy dorosły, mam poważne problemy i zmartwienia, zawsze po takim śnie czuję ulgę, że jednak nie muszę tam iść.

czasem przez pół nocy śni mi się, że nie zdaję do następnej klasy z jakiegoś przedmiotu z czapy, np. wfu. Biegam za nauczycielami i błagam o możliwość poprawy, ściągi, zaliczenia, stres ogromny tak wielki, że w końcu się budzę zmęczona tym bieganiem... też już pracuję. :(

Ja do tej pory czasami mam sen, że jak nie zdążę na niemiecki to nie zdam, a liceum skończyłam dobre 4 lata temu.. :v

Lag z dzieciństwa :v

Ja wielokrotnie juz budziłam się z pilną potrzebą natychmiastowego znalezienia swojego dziecka/dzieci i zaraz potem straszne poczucie straty bo nie wiem gdzie są. Jak się zapewne wszyscy domyślamy, mam 19 lat i mamą nie jestem

Już 5 lat temu zakończyłem edukację, ale czasami mam sny związane ze szkołą. To zapomniałem zadania domowego, a to jest kartkówka albo sprawdzian, na który nic nie umiem. Strasznie to wkurza, bo dopiero po przebudzeniu uświadamiam sobie, że to tylko sen.

Szkoła zostawiła ślad na twojej psychice :D

To wyznanie oraz komentarze pod nim ilustrują, jaką traumatyzującą patologią jest polska szkoła.