#fu5p4

Dziś usłyszałam policyjną syrenę w pobliżu domu. Po dwóch minutach mój facet przyszedł do domu z kaskiem pod pachą. Żartem rzuciłam: „Co, gliny cię ścigały?”, na co on, zerkając spode łba: „Skąd wiesz???”.
Beztraumy Odpowiedz

Może on też rzucił żartem.
Nie ma rozwinięcia tej historii, czy naprawdę go ktoś gonił i za co

Patrzaj Odpowiedz

Cała akcja rozgrywała sie w autobusie. Zabrakło oczywiście w historii tego co zrobił kierowca...

rocanon Odpowiedz

Gliny za nic nie ścigają. Jak chcesz być z przestępcą - twój wybór.

Dragomir

Zasadniczo tak. Chyba że nie chcesz dusić się w masce, zwłaszcza jakbyś miał astmę albo inną chorobę oskrzeli/płuc, to już cię wtedy ścigną, nawet kolanem do ziemi przyduszą. Albo jakbyś się znalazł pod domem Kaczelnika, to musisz się oddalić bo nie możesz tam stać ani iść tamtędy.

Ifyoulikeme

Z domem kaczelnika niestety prawda, ale co do maseczek - po pierwsze, już nie ma w Polsce obowiązku ich noszenia, a po drugie - mam wśród rodziny i znajomych kilka przypadków astmy od lekkiej do ciężkiej, i żadna z tych osób nigdy nie twierdziła, że w maseczce się dusi, może dlatego, że akurat żadna z nich nie jest spod znaku "WłąCZ MyśLenieE!!11", ale może to czysty zbieg okoliczności.

Dragomir

Miałem na myśli kiedy jeszcze było obowiązkowe ich noszenie. Nawet ciskali się do kierowców z rejestracjami z innych województw, że podróżują bez potrzeby i na pewno mogą przenosić wirusa. Sam widziałem takich z POChP czy astmą, którzy mimo problemów z oddychaniem dusili się w namordnikach FFP2, bo wirus straszniejszy niż niedobór tlenu spowodowany chorobą, spotęgowany przez maskę. A co z lekarzami którzy twierdzą, że noszenie FFP2 dłużej niż kilkadziesiąt minut szkodzi? Co z tymi którzy stwierdzili nieprawidłowe oddychanie u dzieci i mlodziezy przebywających godzinami w tych maskach? Oni włączyli czy wyłączyli myślenie? Po prostu u Ciebie tresura zakończyła się sukcesem, ja byłem bardziej oporny.

Ifyoulikeme

Dragomir, negatywne skutki u młodzieży i astmatyków? Masz jakieś wyniki badań, czy zasłyszałeś u ekspertów medycznych pokroju bazarowej Justyny Sochy?

Dragomir

"- Jeden z lekarzy powiedział mi, że chodząc przez cały czas w masce, można sobie wyrządzić krzywdę. Prawda to?

-Chodzenie w masce bez potrzeby jest rzeczywiście szkodliwe. Ta maska ogranicza oddawanie dwutlenku węgla, trochę blokuje oddychanie. I człowiek po pewnym czasie jest niedotleniony, a poza tym wchłania parę wodną własnego oddechu.
Przecież oddychając wydalamy parę wodną, więc ta maska po paru godzinach używania, jest mokra od środka. Nie polecam takiej autoinhalacji bez potrzeby".

Dragomir

"- Używanie maski na dłuższą metę zmniejsza naszą odporność?

- Jeżeli człowiek jest niedotleniony, to wiadomo, że po jakimś czasie płuca są gorzej wentylowane i bardziej podatne na infekcje.
Poza tym, jeśli używamy maski przez cały czas, to na jej zewnętrznej części zatrzymują się wszystkie cząsteczki. Jeśli ktoś nie przestrzega zasad, by nie dotykać tej części filtrującej, to jest w stanie pogorszyć swoją sytuację. I jeszcze może się czymś zarazić".

Dragomir

https://natemat.pl/298069,koronawirus-czy-nosic-maseczke-antywirusowa-lekarz-tlumaczy

Dragomir

Masz powyżej linka do wywiadu. Nie kto inny tylko dr Grzesiowski, zanim nie sprzedał się BigPharmie. Potem stał się orędownikiem plandemii i obostrzeń. Powiedz co się zmieniło, że taki ekspert zmienił narrację o 180 stopni? Przecież to Twój idol w tej sprawie.

Drugi Horban, który polecał amantadynę przeciw grypie, przy koronawirusie na którego hamowanie również wpływa już nie polecał, a najlepiej by zabronił. Możesz im wierzyć dalej, będziesz w zimie chodził w sandałach i się cieszył ze jest tak dobrze, bo mógłbyś być boso...panie myślący (chyba inaczej).

Ifyoulikeme

Dałeś linka do wywiadu z lekarzem. Wywiad z lekarzem to nie są wyniki badań. Czy widziałeś jakiekolwiek rzetelne wyniki badań, mówiące o tym, że np. na próbie X osób w określonych warunkach przeprowadzono badanie polegające na dajmy na to zmierzeniu saturacji przed założeniem maseczki i po x godzinach w maseczce, przy czym istniała też próba kontrolna, która nie zakładała maseczki a pozostawała w tych samych warunkach?

Jeśli nie ma wyników badań, to wszystko co zacytujesz, to opinia, a nie badania.

Dragomir

Ciekawe gdzie są wyniki badań mówiących, że noszenie maski w jakikolwiek sposób chroni przed zakażeniem (w krajach o najsurowszych obostrzeniach i najwyższym stopniu "wyszczepienia" było najwięcej przypadków zachorowań. Albo przynajmniej najwięcej testów pozytywnych, bo też najwięcej się testowało). Albo gdzie są wyniki badań mówiące, że noszenie maski nie ogranicza podaży tlenu. Bo jeśli ogranicza, to jednak ma szkodliwy wpływ i nie trzeba do tego badań panie mędrku.

ilikemylife Odpowiedz

A ja dzisiaj wracam z zakupów i z pełną radością rzucam do dziewczyny: "Zgadnij co kupiłem"
Tak mniej więcej brzmi to co napisałaś.

Dodaj anonimowe wyznanie