#gP0UM

Przeczytałam tu już gargantuiczne wręcz ilości wyznań grubych ludzi. A oto moje:

Otóż jestem gruba i większość swojego życia byłam gruba. Taka jestem, ani dobrze, ani źle. A w podstawówce nikt mi nie dokuczał. Na wf-ie nie byłam wybierana jako ostatnia. Nikt nie rozmawiał z moją mamą, żeby pomogła mi schudnąć. Rówieśnicy nie traktowali mnie gorzej, bo byłam gruba. Gdy o mnie myśleli, to nie byłam „ta gruba”, byłam tylko „ta mądra”. Może zwyczajnie dobrze trafiłam, ale w mojej podstawówce nikt nikogo nie oceniał po wyglądzie, ale po charakterze i umiejętnościach. W kolejnej szkole również byłam oceniana tylko pod względem umiejętności i inteligencji.

I tyle! Jestem gruba i nigdy nie byłam z tego powodu dyskryminowana.
Lancelota Odpowiedz

Jestem chuda i zawsze taka byłam a mnie ciągle dyskryminowano i tak XD

Smerffetkaa Odpowiedz

Moje najlepsze kumpele też są grubsze i wiecie co wam powiem, że je uwielbiam mają swietne poczucie humoru i nigdy się z nimi nie nudzę. Mi wszystkie grubsze osoby kojarzą się z zajebistoscia i poczuciem humoru 😊 dlatego większość wszystkich moim koleżanek jest przy kości 😎 pozdrawiam was moje dziewuszki i wiem że to czytacie 💪

Poroniec Odpowiedz

Miałaś szczęście. Trafiłaś na mądrych ludzi. Naprawdę rzadko do tego dochodzi. Mnie na przykład gnębili z powodu...wzrostu.

Mammalia

Mnie też. Ale to były tylko "śmieszne" żarty. Bardzo śmieszyło mnie jak nazywali mnie krasnalem ogrodowym, oj bardzo.

milosch

Ja mam 153 cm. Zawsze było to moim atutem, nie problemem. Wszyscy mnie znali, rzucałem się w oczy. Wiele osób mówi o mnie (bez ironii) "wielki, mały człowiek." Wystarczy pozbyć się kompleksów.

Frog

@milosch
"Wystarczy pozbyć się kompleksów."
Otóż!!

(choć dobrze wiemy, że dla wielu to wcale nie jest takie proste)

MrocznaCytryna Odpowiedz

Po prostu dobrze trafiłaś, rzadko kiedy się to zdarza.

lolmantis Odpowiedz

od kiedy pamiętam zawsze byłem gruby, ale nikt mi z tego powodu nie dokuczał
fajnie jest mieć prawie 2 metry :D

niezalogowana Odpowiedz

Gratulacje...

Lool23 Odpowiedz

I bardzo dobrze. To wyznanie poprawilo mi humor.

Better Odpowiedz

Zazdroszczę 😢

ingselentall Odpowiedz

Gratulacje dla normalnej (nie idiotycznie "bodypozytywnej") "puszystej" w normalnym (nie nękającym czy adorującym) środowisku.

Dragomir Odpowiedz

Ale kezanki miały wianuszek adoratorów, a Ty pewnie nie. To jednak raczej nie Twoja mądrość ich zniechęcała.

Arenczyri

🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦

Arenczyri

Kezanki?po jakiemu to?

Dragomir

Koleżanki miało być ale mi coś zjadło Umbrielku. A jak tam twoje loszki? Zdrowe? Dobrze ich tam dogladasz czy sąsiad robi to za ciebie, a ty jak zwykle z lampką wina w kącie siedzisz i trzepiesz?

Zobacz więcej komentarzy (5)
Dodaj anonimowe wyznanie