#iwHfU

Sytuacja jak z jakiegoś filmu, ale jak najbardziej prawdziwa. Parę lat temu leciałem samolotem do Szwecji. Kiedy wystartowaliśmy z Warszawy, po kilku minutach lotu z głośników usłyszeliśmy pilota - grzecznie przedstawił się, przywitał pasażerów, życzliwie podał temperaturę na zewnątrz oraz godzinę, o której będziemy na miejscu. Zapomniał jednak wyłączyć mikrofon i przez chwilę słychać było jakieś trzaski, a potem bardzo wyraźnie rozbrzmiał głos:
- Dobra, to teraz kawusia, szybki lodzik i dwie godziny relaksu!
Jeszcze nie skończył zdania, gdy z siedzenia przy wejściu zerwała się stewardessa i w panice pognała do kabiny, aby uprzedzić pilota o jego paskudnej wpadce.
Wśród podróżnych znalazł się jednak jakiś śmieszek, który ryknął za czerwoną jak burak kobietą:

- Proszę pani, proszę pani! Do cholery! Zapomniała pani kawusi!!!


Reszta lotu minęła wszystkim na bezlitosnym szydzeniu z pilota i biednej stewardessy.
Ryby Odpowiedz

To żart z filmu "Buntownik z wyboru".

NadwornyMaruda

@Ryby anegdota, stara jak świat...

Obito

Super.... eh

haka Odpowiedz

Lot do Szwecji trwa pół godziny do 45 minut. Nim przerobisz jakiś stary kawał, lepiej zrób dobre rozeznanie.

SrogaZima

Jest podana w wypowiedzi pilota, AbiDeath. Jak czytasz, że Ci to umknęło?

muculata

Ja z Katowic do Sztokholmu latam od 1,5h do 2h

loginyzajetexd

Z Warszawy do Szwecji 45minut? Dobre.. Lecąc ze stolicy do Wrocławia leciałam tyle czasu. Więc to raczej nie jest możliwe

KapitanB Odpowiedz

No to pilot poszybował z planem na resztę lotu

MajkelloLord Odpowiedz

Dzięki takim jak Ty, przestaję widzieć sens we wchodzeniu na tę stronę

AnonimowySmieszek Odpowiedz

Trochę wyobraźni! Pewnie lecieli do tej Szwecji przez Saharę, a chciał lodzika, bo na pustyni za gorąco :)

alucard Odpowiedz

Weź stary żart, który wszyscy znają, i udawaj że to prawdziwe wyznanie. Po co?

Dodaj anonimowe wyznanie