#jCQro
Poza kurczakami. Nienawidzę ich. Głupie ptaszyska... Wychowałam się na wsi i kury zawsze mnie obrzydzały. Te ich okropne kupy na trawniku, niczym miny, atakujące w najmniej oczekiwanym momencie. Ich pianie wczesnym rankiem, które zawsze przerywało mi sen. Jednak, same kury mają po prostu ptasi móżdżek. Jedyne, co robią, to dziobią ziarenka... Albo siebie nawzajem. Na własne oczy widziałam, jak pewna kwoka znalazła udko w misce psa, po czym zaprowadziła do niego koleżanki. Niewzruszone, spałaszowały je.
Uważam je za gorszy gatunek, dlatego z przyjemnością je jem. Ludziom tłumaczę, że niestety muszę jeść kurczaka ze względów dietetycznych. Ale nikt nie wie o moim sekrecie... Poza Wami :)
Widocznie krówek i świnek nie mieliście.
Nie chce rujnować Twojego światopoglądu, ale wszystkie zwierzęta robią kupy.
A kupa konia czy krowy jest dużo, duuuużo większa od kurzej.
Zamiast pisać takie głupoty można poczytać coś mądrego np badania na temat inteligencji zwierząt w tym, u kur.
Każde zwierzę może zrobić ci krzywdę, jest to instynkt tak jak dziecko może ci zrobić krzywdę. Już nie mówiąc o tym że znamy przypadki gdzie ludzie też jedzą siebie nawzajem.
Jak widać można wychować się na wsi i nadal nic nie wiedzieć o zwierzętach.
Głupie zwierzę xD
Kura to akurat jedno z bardziej inteligentych zwierząt hodowlanych. Wystarczy poczytać badania.