#jqWx2
Wszyscy mówili, że takie mandaty się przedawniają, ale okazuje się, że nawet po 10 latach można dostać takiego "bonusa" od życia. Nikomu o tym nie powiedziałem, żeby nikt nie śmiał się z mojej głupoty.
Wszyscy mówili, że takie mandaty się przedawniają, ale okazuje się, że nawet po 10 latach można dostać takiego "bonusa" od życia. Nikomu o tym nie powiedziałem, żeby nikt nie śmiał się z mojej głupoty.
Zanim to zrobił musiałeś dostawać listy. Wezwania do zapłaty, przedsądowe wezwania itp. nie odbierasz listow poleconych?
Ja nie odbieram 😆
Nawet jak zmienisz miejsce zamieszkania a ZTM o tym nie wie, to listy polecone z monitami i wezwaniami są dostarczane ze skutkiem doręczenia. Można nie odebrać listów ale u nich i tak widnieje że są odebrane
Ztm rzeczywiście na początku przysyła wezwania zwykłymi listami. Potem mamy przedsądowe wezwanie do zapłaty zazwyczaj wysyłane poleconymi choć nie zawsze. Jednak zanim sprawa trafi do komornika mamy jeszcze sprawę sądową. O niej informuje sąd, który wysyła listy za potwierdzeniem odbioru. Jeśli adresat nie mieszka pod adresem sąd dostanie ten list z powrotem z adnotacją że ta osoba tam nie mieszka. A jeśli nie odbiera bo ma takie widzimisię to już jego problem.jest naprawdę wiele sposobów by adres osoby odnaleźć i ją powiadomić. Gdyby odebrał mógłby właśnie tym przedawnieniem się bronić w sądzie.
" Stare mandaty. Wezwania do zapłaty. I pisma przedsądowe, więc sobie trafię za kraty ":D
1. Jak to jest z tym przedawnieniem?
2. Skąd autor wytrzasnął te wszystkie mandaty i dlaczego nie były zapłacone? 😁
Ad2 zapewne sam mandatów sobie nie wypisał - dostał od funkcjonariusza bądź pracownika miasta/państwa etc
A nie zapłacone były, bo nie zapłacił.
Przedawnienie nie oznacza że dług nagle zniknął i nie trzeba go spłacić. Owszem dłużnik może odmówić spłaty że względu na przedawnienie.
@KrakowskiMoherek uzupełnie wypowiedź osoby wyżej. z przedawnieniem jest tak, że nie działa z automatu. Dopiero przed sądem możemy zgłosić wniosek o uznanie przedawnienia i dopiero wtedy oddalają dług. jednak jeśli się nie odbiera poleconych to nie ma jak tego zrobić. odbierajmy zawsze polecone by się w coś niepotrzebnego nie wpierniczyc
No bo się przedawniają, podobno nawet po roku. Tylko że to działa tylko jeśli nie wstąpią z tym na drogę sądową, ale dalej roszczenie mogło ulec przedawnieniu, tylko, że to jest aktualne właśnie koło 10 lat więc musiałbyś się zgłębić w sprawę
Miałem podobną sytuacje, tylko, że zamiast 2000 musiałem zapłacić 850 i z tego co się dowiedziałem apropo przedawnienia to sprawa wygląga tak, że NORMALNIE mandaty się przedawniają po 5 latach, ale np. mpk robi to w taki sposób, ze od kopa zakłada sprawe w sądzie i gdy sprawa windykacyjna zostanie otwarta okres przedawnienia wydłuża się do 15 lat, i w momencie kiedy nie płacisz mimo pism, to rosną odsetki i rosną i rosną. Babka mi powiedziala, ze rekordzista w Krakowie mial do zapłacenia 63 tyś złotych :D
Mojej znajomej zajęli konto za...zapłacone mandaty. Nie miała żadnego dowodu, że faktycznie je zapłaciła, więc chodzenie po sądach nic by nie dało. 1000 złotych psu w...
Dobrze Ci tak.
Za niepłacenie mogą cię wciągnąć do rejestru dłużników i nawet tv na raty nie dostaniesz, trzeba grzeszki odpokutować ;)
Wszystko się przedawnia. Idz z tym do prawnika to wszystko odzyskasz. Mój tato miał podobną sytuację i komornik wszedł na konto i zabrał 3tyś. Po interwencji prawnika pieniadze zostały zwrócone a firma windykacyjna poniosla koszty papugi. W taki sposub legalnie wyludza się pieniądze. Jesli sprawa sie przedawni to sad wezmie to poduwage tylko jesli ty o tym powiesz
głupotą jest nie dopytać o przepisy. takie rzeczy przedawniają się po trzech latach chyba że sprawa wcześniej została oddana do sądu i mi komornik dostał zlecenie ściągnięcia długu. to wtedy jest wsystko ok i do Twojej śmierci będą Cię ścigać. Ale jeśli firma oddała dług do komornika po 10 latach to to nie jest zgodne z przepisami. zainteresuj się i walcz o swoje pieniądze.
To chyba cale dzieciństwo na gapę jeździłes 😂