#kjLA6

Od roku i dwóch miesięcy zaczęłam się odchudzać. Od roku zaczęłam wierzyć w to, że tylko 40 kg przy wzroście 162 cm zapewni mi szczęście, powodzenie u płci męskiej i sprawi, że w końcu będę piękna.

Zawsze byłam grubsza, aż w pewnym momencie zaczęło mi to przeszkadzać. Nowa szkoła, nowe osoby i ilość chudych koleżanek, jaką poznałam, sprawiło, że w wakacje przed trzecią gimnazjum zaczęłam się zdrowo odchudzać. Potem pod koniec sierpnia wpadłam w sidła pro-any i obecnie wiem, że to co myślę i czuję jest niezdrowe, ale czuję szczęście i brak wstydu tylko wtedy, kiedy odchudzam się w niezdrowy sposób.
W tamtym roku w listopadzie ogłosiłam, że chcę poznać osobę, która dawałaby mi motywacje, wyzywałaby mnie, obrażała. 


Znalazłam taką i od roku z przerwami piszę z nim. Z nim. Podaje się jako 26 letni John, ale wiem, że to nie prawda. Nasza relacja wyszła daleko poza moje początkowe założenia. Jestem jego mała dziwką, jak to lubi mnie nazywać, a ja nazywam go panem lub tatusiem. Lubię to. Nie zdradzam swojej tożsamości, ale wie, że jestem nieletnia. Uwielbiam, kiedy pisze, jak bardzo chciałby, abym była jego malutką dziewczyną, a mnie to nakręca coraz bardziej.

Kocham pisać z nim i wyobrażać sobie, że jestem taka drobna i krucha w jego ramionach, że jestem tylko jego i to on się mną opiekuje. 

To chore, zboczone i dziwne, ale dzięki temu wiem, że nie chudnę tylko dla siebie, ale i dla kogoś, kto oprócz mnie, chciałby abym była kruchą laleczką, co motywuje mnie jeszcze bardziej. 

Życie towarzyskie ucieka mi przez palce, relacje z rodziną, ale w tym momencie nic nie jest tak ważne jak schudnięcie dla tatusia. To chore, ale daje mi zbyt dużo poczucia, że on chce mnie, że chce, abym była jego.

Przeżyłam bolesne zauroczenie, gdyż chłopak wolał chudszą o wiele ode mnie dziewczynę. Dlatego chcę zostać przy swoim tatusiu, bo on chce mnie.
Wiele razy chciałam powiedzieć komuś o tym, pójść na terapię, ale pragnienie bycia chudą i kruchą zaślepia mi racjonalne myślenie.
NOTHING000 Odpowiedz

Pomijają relację z "tatusiem" - skąd pomysł, że tamten chłopak wolał twoją koleżankę, bo była chudsza? Nie przyszło ci do głowy, że może chodzić o coś więcej?
A, no i nie zdziw się, gdy swoimi sposobami odchudzania zniszczysz sobie zdrowie i narazisz życie.

PrzezSamoH

Mógł też woleć tamtą, bo była chudsza. Nie ma nic w tym złego. Kiedyś facet, który mi się podobał powiedział mi wprost i grzecznie, że nie mam na co liczyć, bo moja figura mu nie odpowiada. A wcale nie byłam gruba. Chłopak miał inny gust i tyle.

bazienka

przezsamoh a sam byl nieskazitelny bez grama tluszczu i z kaloryferem?

PrzezSamoH

bazienka - był normalnym facetem i jak każdy człowiek miał prawo do swoich preferencji. Wolę, że załatwił to tak niż miałby potem namawiać mnie na odchudzanie.

MissWilczusiaPL

@PrzezSamoH albo obrażać i patrzeć na inne laski, bo tak też mogło być, i wypominać ci np że masz ze grube nogi i za male cycki

bazienka Odpowiedz

masz racje, to chore, zboczone i dziwne
chore i dziwne jest rowniez wazyc 40 kilo przy twoim wzroscie

a chlopak, ktory ocenia tylko po chudosci niech spada na drzewo, bo to niedojrzaly buc, ktoremu sperma uderza na mozg ( jak wiekszosc w tym wieku)

bazienka

oczywiscie,moglo mu tezchodzic o cos wiecej typu wspolne zainteresowania z kolezanka, poczucie humou, inny typ urody,anie tylko chudosc, na punkcie ktorej jestes przewrazliwiona
nadajesz sie na terapie

GeddyLee

Poziom bucerstwa wciąż niższy niż kobiet które oceniają po wzroście.

ToTylkoJa90

Niech każdy ocenia po czym ma ochotę, wszak ma takie prawo.

ZjadaczKsiazek Odpowiedz

Mam wrażenie że ktoś połączył dwa słabe wyznania

Gro9 Odpowiedz

This is sick. On many levels....

czajnikczajnik12 Odpowiedz

Ważę 42kg przy wzroście 155, wyglądam jak patyk, przy silniejszym wietrze ciężko mi iść, bo spycha mnie na boki :D nie polecam, serio

czajnikczajnik12

A no, możliwe, że coś jest nie tak ;)

0TaCoZwieSieOtaku0 Odpowiedz

Nie można od roku zacząć się odchudzać. Zaczęcie czegoś to czynność krótkotrwała. Powinno być "Od roku i dwóch miesięcy się odchudzam" lub "Rok i dwa miesiące temu zaczęłam się odchudzać".

Tramwajka Odpowiedz

Jestem wyższa i wazę 40kg. Niestety nie z wyboru lecz z choroby. Chętnie się zamienię z kimś na większa wagę. Może przez chwile poczujesz się fajnie, ale niedługo zaczniesz odczuwać rożnego rodzaju nieciekawe dolegliwości, bo organizm zacznie się buntować. Kiedy uda mi się przytyć nawet kg czy dwa czuje poprawę w samopoczuciu. Chcesz cierpieć mocno fizycznie odchudzaj sie dalej, ale pewnych zmian cofnąć się nie da.

Wykupka Odpowiedz

Do nauki.

Xanx Odpowiedz

Myślisz że ktoś będzie chciał 40kg i 162 cm? Przecież to nawet nie będzie estetycznie wyglądać

PrzezSamoH

Każdemu podoba się co innego.

bazienka

wyglada jak szkielet obciagniety skora, cos jak te z Auschwitz, tam ludzie wazyli max 45 kg (wiekszosc, bez prominentow oczywiscie)

PrzezSamoH

Krilan - są niskie, szczupłe kobiety, które bez problemu mogą ważyć 40 kg. Osobiście takie znam. Taka sylwetka tak jak praktycznie każda ma swoich wielbicieli.

Xanx

To jakieś 12 kg poniżej optymalnej wagi dla 162 cm i kobiety

PrzezSamoH

Xanx - a dla mojego wzrostu waga prawidłowa jest między 46 a 62 kg. Olbrzymia różnica.

FireFox888 Odpowiedz

Nie jestem pewna, czy on naprawdę chce Ciebie... wiesz... oprócz anoreksji pokarmowej jest też coś takiego jak anoreksja emocjonalna... to, że potrzebujesz bliskości i zrobisz za to wszystko... to też krzywdzenie siebie...:') musisz być strasznie samotna... rozpaczliwie samotna...wiem dobrze, jak to jest... nie odcinaj się od ludzi blisko Ciebie...poszukaj kogoś zaufanego, żebyś nie musiała być w tym taka sama :') ktoś tu już powiedział, spróbuj terapii... psycholog Cię wysłucha :')

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie