Byłem z kumplem daltonistą na komisji, no i okazało się, że zrobią nam test Ishihary (czyli zgadywanie cyferek na kolorowych tablicach).
– No i co pan tu widzi? – pytają kolegę, pokazując mu liczbę 21.
Kumpel mruży oczy, skupiony na maksa, stara się jak może. Po chwili nieśmiało odpowiada pytającym tonem:
– Kaczuszkę...?
Kiedyś jak wojsko było przymusowe to każdy chciał być daltonistą.
Nadaje się do walki w nocy.
Ewentualnie zwiadu. Rozpoznaje bezbłędnie kolorowe kaczuszki mimo maskowania w cyferki.
Albo do rozminowywania - będzie wymacywać miny.