#lqOzk

Boję się szczurów. Niestety siostra mojego partnera ma ich w domu aż 3. Nie mam problemu z odwiedzaniem jej i jej męża – zawsze, gdy tam jesteśmy, starają się trzymać szczury z dala ode mnie lub po prostu zamykają je w klatce. Niedawno jednak pojechałam do ich domu, gdy nikogo nie było (ja miałam wolne, pozostali nie). Miałam odebrać paczkę – prezent dla mojego chłopaka, zamówiony online i wysłany pod adres jego siostry, by mój chłopak go nie znalazł. Na pewniaka weszłam do domu, przywitałam się z psem i skierowałam w stronę salonu, gdzie miała czekać na mnie paczka, gdy nagle zobaczyłam przebiegającego przez korytarz szczura.
Stan przedzawałowy. W panice... Chwyciłam psa na ręce, żeby go uratować i wybiegłam. Zamknęłam drzwi i w przedsionku tylko chwyciłam wiszącą smycz. Dopiero bezpieczna na zewnątrz uświadamiam sobie, co najlepszego zrobiłam. Nie chciałam uchylać drzwi i wrzucać psa do środka, bo było mi go szkoda, poza tym bałam się, że szczur może wybiec. No i na dodatek w środku była ta nieszczęsna paczka... Do powrotu „szwagierki” z pracy były jeszcze 4 godziny, a nie mogłam psa wziąć do siebie, bo przyjechałam do nich na motorze. Poszłam więc z psiakiem na spacer... Na bardzo długi spacer.
Po 4 godzinach, gdy „szwagierka” już była w domu, wróciłam i powiedziałam jej, że dopiero co przyjechałam i postanowiłam wyjść z psem, żeby nie musiała tego robić zmęczona po pracy.

Przynajmniej pies i jego pani byli zadowoleni.
foreverradio Odpowiedz

W panice... Chwyciłam psa na ręce, żeby go uratować i wybiegłam- wyobraziłam to sobie pijąc herbatę i oplułam monitor :D

bobylon89 Odpowiedz

Przynajmniej psa uratowałaś 😂😂😂

wiwerna Odpowiedz

Ja tam myślę, że powinnaś być z siebie dumna, pomyślałaś, żeby ratować psa. To się nazywa prawdziwe bohaterstwo!

Lachimolala Odpowiedz

Ale, że oni się nie boją, że pies coś szczurom zrobi? Nawet w najłagodniejszym psu może odezwać się 'instynkt' i po prostu szczura zagryzie

Lyssa

Raczej bym stawiała na to, że szczur przypadkiem wylazł z klatki. Nawet jeśli pies jest na tyle przyzwyczajony do szczurów, że nic im nie zrobi, to w domu jest dla szczura niezliczona ilość zagrożeń - od kabli pod prądem, przez ryzyko utknięcia gdzieś, po chociażby utopienie się w kiblu

gitarzystka Odpowiedz

Było Ci szkoda (???) wrzucić psa do środka, więc zabrałaś go zimą ("prezent świąteczny") na 4-godzinny spacer. Świetne rozumowanie. Brawo Ty.

IWannaMore

Przypominam, że przed świętami nie było mrozu, a co za tym idzie, także śniegu i wszyscy "jojczyli", czy będą białe święta. Poza tym autorka pisze wyraźnie, że pies był zadowolony.

h0nesteyes

Chyba czegoś nie rozumiem. Czepiasz sie, bo autorka zabrała psa na spacer?

Scathach

Mój pies jest uradowany jak chodzi na tak długie spacery, nie wiem w czym problem ;o

WybuchowyMenel

Gitarzystka, pies nie był świątecznym prezentem. Paczka czekała w salonie

HenrykGarncarz

Wybuchowy z tym prezentem nie o to gitarzystce chodziło (jak strzelam).
A co, psy mają uczulenie na długie spacery? :p skoro ona wytrzymała, to on raczej też, zwłaszcza jak duża rasa

Nic złego w swoim rozumowaniu nie widzę. Pies z grubym futrem. Poza tym, mieszkam w Anglii, tutaj jest jeszcze cieplej, a na początku grudnia, gdy akcja miała miejsce, było tak ciepło, że gdyby nie jazda na motorze, chodziłaby w bluzie. Jak mówiłam- piesek był szczęśliwy ze spaceru.

Pelhali Odpowiedz

Uratowałaś psa przed szczurem xD nieźle

ArbuzowyLizak Odpowiedz

"Żeby uratować psa" xddddd czy tylko mnie to tak bardzo śmieszy xddd

Mvrtv Odpowiedz

Ciekawe jak te szczury przeżyły z psem 😂

Dodaj anonimowe wyznanie