#m602X
Pewnego razu znalazłem tam dużego, różowego dildosa. Bardzo mi się spodobał i tylko czekałem, aż znajdę go pod choinką. Gdy nadeszła Wigilia i czas rozpakowywania prezentów, pod warstwą papieru znalazłem samochód na pilota. Nie ukrywam, zrobiło mi się przykro i zapytałem rodziców, dlaczego nie dostałem tego fajnego różowego miecza, który był w szafce. Nie wiedzieli jak mi to wytłumaczyć, powiedzieli, że to nie był miecz, ale jakiś nowoczesny sprzęt kuchenny, który był przygotowany dla babci.
Do dzisiaj mi to wypominają. :D
Serio ci to wypominaja ? Ja na ich miejscu chyba bym miała nadzieję, że o tym nie pamiętasz :D
Albo sama bym im to wspominała 😂
Babcia korzysta z tego zajebistego nowoczesnego sprzętu kuchennego ?
Używa jako blendera😊
Jak Peggy Bundy w jednym z odcinków.
@grzechu Pamiętasz może, w którym to było odcinku? Albo chociaż, który sezon? Bo nałogowo oglądam ten serial, ale nie zwróciłam na ten moment uwagi. ;)
@ToTylkoJa90 Musiałem sprawdzić na necie. Jest to S11E10 "The Stepford Peg". Jeden z niewielu odcinków gdy gotuje.
W innym gotowała, bo Al zgadzał się na seks.
W jeszcze innym na śniadanie przygotowała hamburgery, to nawet pies nie chciał jeść.
Najczęściej widzianym fragmentem(bo w czołówce pokazanym) jest to, jak miesza surówkę, a potem Kurczak Rhodes na widelcu ma peta.
Też lubię ten serial.
@grzechu Nie wiem jakim cudem tego wcześniej nie zauważyłam. ;) Dziękuję Ci bardzo. ;)
Babcia sie pewnie cieszyła :D
Dla Babci? ( ͡° ͜ʖ ͡° )
W sumie gdzieś było opowiadanie w którym babcia autorki używała takiego urządzenia w kuchni :v
Miałam podobnie, gdy tak szukałam w tej wielkiej szafie, do ktorej rodzice ZAWSZE chowali prezenty, znalazłam wielką różową lalkę w gigantycznym opakowaniu!!!
Jakie było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałam się, że to gitara dla siostry :(
Ja wciąż sprawdzam co dostanę na święta.
Chodzę do liceum ;-;
No i co w związku z tym?
Przy najbliższych wypominkach spytaj sie mamy czy aby sprzęt kuchenny sie nie zużył i czy nie czas na nowszy model :/.Jak by co ty sponsorujesz
Współczuję, że w takim wieku nie wierzyłeś już w mikołaja...
mama mi opowiadała że nie wierzyłem już w wieku 4 lat, dotąd nie wiem czemu :/