#n0uz5
Zastanawia mnie, ile razy mężczyzna może dochodzić w ciągu dnia do live streamów kilku lasek naraz. Pode mną mieszka chyba jakiś rekordzista, a rekordy zwykliśmy chwalić.
Niestety mam to nieszczęście, że najpewniej jego biurko znajduje się tuż przy pionie ogrzewania, co w nocy szczególnie niesie po pokoju. Przy jego całodziennych przygodach mogę, chcąc czy nie chcąc, usłyszeć wszystkie imiona lasek, które są "takie seksowne, piękne", dla których "dochodzi", które "kocha", a wszystko to okraszone soczystymi jękami jego i, pochodzącymi z komputera, jego obiektów westchnień. W ciągu dnia jeszcze nie jest to aż takie uciążliwe, ale godzinne maratony z półgodzinnymi przerwami w godzinach wieczornych aż do późnonocnych dają się we znaki. O radę nie pytam, bo sama i tak tego nie załatwię - kto wie, co mu strzeli do głowy, jak zobaczy w końcu żywą kobietę.
Powiedzenie z talonem byłoby tu chyba najbardziej adekwatne.
Morał jeden.
Widać u niego jeszcze słuchawek nie wynaleziono.
Ja już dawno bym napisała jakąś kartkę i podrzucila na wycieraczkę. Jestem w stanie wiele zrozumieć jeżeli chodzi o upust seksualny ale to przegięcie. Jeśli nie podziała to spróbowałabym dowiedzieć się od spółdzielni czy to mieszkanie wynajmowane, i jeśli tak to poprosić o kontakt z właścicielem. Nawet nie chce sobie wyobrazac jakie krępujące musi być słuchanie takich odgłosów dlatego spróbuj podziałać, bo się to da załatwic. Powodzenia!
Poproś najbardziej obleśnego sąsiada w bloku, by powiedział temu facetowi, że podoba mu się, jak rozmawia z dziewczynami ze streamów i często sobie robi do tych dźwięków dobrze.
może to zwykły seks telefon a Ty mu w pracy chcesz przeszkadzać 😂
Nie możesz pokonać wroga to się do niego przyłącz :)
Jeszcze się to nasili, a to nie o to chodzi.
Co ci dadzą słuchawki? Jego jęki nadal będą słyszalne. To raczej u ciebie nie wynaleziono stoperów do uszu.
Tak, tak. Mieszkając w bloku miejmy w dupie sąsiadów. Hałasujmy ile chcemy, bo przecież mogą kupić stopery.
Ale wy lubicie wszystko interpretować tak jak wam się podoba. Nie napisałam że można hałasowac i mieć w dupie innych sąsiadów, wspomniałam jedynie że stopery bardzo by ułatwiły życie autorce.