#npp0m
Pomimo złapania ich i zawleczenia przed sąd, zostali.... uniewinnieni! Plecy rodziców - o czym dowiedzieliśmy się później - wcześniejsza niekaralność i młody wiek, of kors...
Stwierdziłam, że tak tego nie zostawię. Popytałam gdzie trzeba, zbierałam pieniądze przez czas jakiś...
Ja wiem, jest to okropne, nikogo nie będę do tego namawiać, ale poprosiłam o "pomoc" pewnych panów. Wytłumaczyli im bardzo dosadnie, nie przesadzając, że odpowiedzialność za popełnione czyny należy ponieść, a nie zasłaniać się znajomościami tatusia...
Nikt o tym nie wie, nawet mój były partner.
I bardzo im tak dobrze :) może i samosąd, ale przynajmniej sprawiedliwy, nie to co te zakłamane sądy i kolesiostwo
Na twoim miejscu powiedziałabym byłemu o tym, niech chociaż wie że nie pozostali bezkarni
Właśnie powiedz mu