#oC956
Pojawiają się też wyznania o niezwykłych zainteresowaniach np. albinizmem lub mańkutami.
A ja?
Ja uwielbiam właśnie osoby, które mają widoczne "wady". Jestem pełna podziwu do osób, u których widzę poparzenia, blizny - w takich przypadkach jestem strasznie ciekawa ich historii. I podobają mi się albo ludzie ze "skazami", albo "brzydale", którzy zwracają moją uwagę jakimś charakterystycznym elementem wyglądu.
Nie raz, nie dwa widziałam skrępowane spojrzenia osób, na których zwyczajnie niechcący się zapatrzyłam, bo mieli jakieś defekty. Przepraszam wszystkich onieśmielonych! Jeśli pasujecie do opisu i przygląda wam się jakaś wariatka, to pomyślcie, że jej się podobacie :)
To dziwne uczucie wiedzieć, że z pewnością byś mnie polubiła.
Hejka! :D Chętnie poznam kogoś anonimowo, więc pisz:
anonimowa.lumos@onet.pl
eeeej ten mail to dobry pomysł o.O tylko nie spodziewałem się że ktoś używa jeszcz onetu,
I mnie tez :D niezdara ze mnie
Pamiętam jak jednego dnia jechałam z koleżanką autobusem, miałyśmy bardzo dobry humor. Na jednym przystanku wsiadła pani z widoczną "skazą" na twarzy; zawsze spoglądam na ludzi, w tym momencie niefortunnie mówiłam coś śmiesznego do koleżanki spotykając się wzrokiem z tą kobietą.. Wraz z przyjaciółką zaczęłyśmy się smiać. Niestety tamta kobieta musiała pomyśleć, że to o niej, zaczęła płakać..
Do końca podróży było mi tak głupio...
A mnie tak po prostu, bez żadnego fetyszu czy innego zboczenia podobają się blizny. I nie rozumiem czego można się tego wstydzić.
Mi sie podobają blizny po oparzeniach, takie na szyi zchodzące na plecy, uważam ze to seksowne. Zreszta duże pieprzyki na szyi tez mnie kręcą
A więc jest ktoś dla kogo jestem ładna! :D
Ja uwielbiam blizny. Nigdy się nie okaleczałam, czy coś. Zawsze jak niespecjalnie mi się coś stało to byłam wręcz szczęśliwa, że będę miała po tym bliznę. Mam taką długą kreskę od oka do ucha, ścięcie w wardze i taką szytą na całej długości brody.Wszystkie zrobiony przypadkowo, a ile szczęścia mi sprawiły <3 Kocham je
scar tissue :)
Ja generalnie uważam że skazy, blizny i ciekawie brzydki wygląd są atrakcyjniejsze od klasycznego piękna. To właśnie ''brzydale'' najbardziej przykuwają moją uwagę i intrygują, tak samo jak właśnie różnego rodzaju ''defekty'', które zdecydowanie nadają charakteru posiadaczowi. A duże pieprzyki są przeurocze ;)
Mam koleżankę z poparzoną ręką i plecami, miała przeszczep skóry. Ani troche mnie to nie razi.
Mam bliznę na czole bo jak tańczyłam na imprezie ktoś mnie popchnął na róg stołu.
Rana była baaaardzo głęboka,jak moja nienawiść do tego anonima.
Ja mam około 15 centymetrową bliznę na lewym przedramieniu. Rozwaliłem szybę w drzwiach, gdy biłem się z bratem : p.
Ja bardzo lubię, gdy ktoś ma bliznę, na oku, jakby je tak przecinała. Kocham to.
Ja również. Moją pierwszą wielką miłością z dzieciństwa był Skaza z Króla Lwa.