Moja dziewczyna monitoruje na bieżąco stan mojego libido, gdy z jakiegoś powodu nie jesteśmy razem. Wtedy bardzo mocno śmieszkuje ze mnie, gdy dojdzie do wniosku, że właśnie ten dzień... "No dzisiaj to już będziesz musiał coś z nim zrobić", albo "pewnie gdy wrócę prawa ręka będzie większa" itd... jej śmiechu i prześmiewczego chichotania nie ma końca.
Gdyby tylko ona chciała zrozumieć, jak to mnie wkur...
Dodaj anonimowe wyznanie
Czy tylko mnie nie razi ani nie śmieszy że mój facet sobie fapie?
Moj fapie do moich zdjec, mi to schlebia i podnieca.
Akurat ja jestem z tej drugiej grupy kobiet, którą brzydzi że facet fapie sobie do jej zdjęć. Do porno owszem, ale tarmoszenie freda do moich zdjęć jest moim zdaniem mocno niesmaczne...
Wiem, że to trudne, bo jedna z nas nie rozumie, jak myśli druga, ale byłabyś w stanie spróbować wytłumaczyć mi, jak może Cię to niesmaczyć i odrzucać?
Bo seks=/=masturbacja do zdjęć
Mnie też nie razi. Nie raz jest tak, że mój chłop bierze komputer i idzie do drugiego pokoju, informując mnie, że znika na pół godziny. Normalna sprawa, że zwykle jeden z partnerów ma wyższe libido. Grunt, że nic ode mnie nie wymaga na siłę :)
@Halusia w sumie, po co idzie z tym do innego pokoju? (Chyba, że ogląda z dźwiękiem i nie chce przeszkadzać).
To kwestia tego, że razem mieszkacie i i tak się cały czas widzicie, nie?
Ja tam jeśli to robię mimo, że jestem u partnera(lub on u mnie) to najczęściej wtulona w niego (np. kiedy on się jeszcze dobudza i walczy z sobą, żeby wstać z łóżka;p).
@Serwatka31 a to jego musiałabyś zapytać ;)
Podejrzewam, że potrzebuje trochę intymności.
Co człowiek to obyczaj ;p
Też brzmi logicznie, w końcu bliskość jest super, ale ile można;p
Dla mnie jest niesmaczne gdy jakiś nowo poznany koleś pisze mi, że sobie pofapie do twoich zdjęć lub, że nic tylko mnie wyruchać :/
Jakbym miała faceta to luz, to normalne, ale ktoś obcy to dla mnie fujka...
@Ciagutka ciągutka?
W jaki dokładnie sposób to monitoruje?
No napisał - "gdy wróce prawa ręka będzie większa".
Autorze, żeby ją przechytrzyć, zacznij sobie dogadzać lewą reką. Kobita się nie pozna a pożytek będzie taki, że wyćwiczysz sobie drugą rekę...
Przecież biceps nie rośnie od masturbacji XDDD Gdyby to było skuteczne ćwiczenie, to faceci robiliby co wieczór taki trening, a trenerzy personalni polecaliby każdemu na dobre przyrosty.
chodziło bardziej o „wyćwiczenie” w mastirbacji @Pusia iks de ;)
Żebym ja ćwiczyl tylko raz dziennie...
@CharczacySlimak
Ona się z niego śmieje, że "prawa ręka będzie większa". To jej słowa, a nie jego.
Biceps nie rośnie, ale trzepceps (taki mięsień na dłoni, przy kciuku) owszem.
Postanowiłem ostatnio w kwestii seksu postawić jakość ponad ilością i tym sposobem masturbuję się dwa razy rzadziej niż do tej pory.
Zrób podobnie z komentarzami.
Nie rozumiem facetów, którzy pozwalają tak siebie traktować. Rozumiem gdyby to śmieszkowanie miało by formę żartu czy też mogło by być śmieszne sytuacyjnie, ale gdy osiąga poziom prześmiewczy, to jest już mega słabo. Jak partnerka nie potrafi zrozumieć większego libido i jeszcze heheszkuje z tego, to... po prostu jest to jakaś gówniara albo trzpiotka, która dojada na boku i ciśnie beke z wiernego chłopa.
Pomyślałem dokładnie o tym samym, ale w obecnych okolicznościach w ostatnim zdani stawiam na zdradliwą sucz, co kąsą wszystko co popadnie na boku ;)
pokaż jej siłę twojej prawej ręki
A może po porostu jej to powiedz
Rozmowa to klucz to rozwiązania wielu problemów. Spróbuj :)
Mam tak samo. Tylko moja uwaza ze to zdrada. Gdyby tylko wiedziala ze zachowuje sie identycznie jak moja matka, ktorej nie znosi i uwaza ze w ogole nie sa do siebie podobne :-)
Jaki masz problem uświadomić ją?
Jak nie ma mnie dłuższy czas przy moim facecie, to też go zachęcam żeby zrobił sobie miło. Jego to cieszy, mnie to cieszy, win-win.
Czyli mówiłeś jej, że Ci się to nie podoba? :)