#q36G8

Pewna dziewczyna pisała, że ma śmiech hieny cmentarnej.

Ja na początku śmieję się normalnie, ale jak się nakręcę, to wpadam w tryb osła. I to galopującego. Brzmi to mniej więcej "hi hi hi iiiiiiii, hi hi hi iiiii", na iiii łapię oddech i teraz sobie to odtwórzcie w bardzo szybkim tempie. Ludzie przy mnie płaczą ze śmiechu jak to słyszą. A, i to jest atak, nie mogę się uspokoić i potrafię tak z 10 minut.
Dawno temu jak czekaliśmy pod schroniskiem i wpadłem w rezonans osła, to śmiało się ze mną tak z 200 osób. Na szczęście teraz mogę to kontrolować i jak zamknę oczy, to potrafię się zatrzymać.
A teraz przyznać się, kto próbował zaintonować śmiech na osła :D
Nichtine Odpowiedz

Mam wrażenie, że kiedyś uczestniczyłam w podobnej sytuacji. Stałam w ogromnym tłumie ludzi rechoczącym bez opamiętania. W przerwach na wzięcie oddechu było słychać wyjątkowy śmiech jednego osobnika...

Lool23

Moze to ta sama sytuacja.

greenpurple

Moja znajoma tez się tak śmiesznie chichra, że wszyscy razem z nią. Pamiętam jak pół imprezy przesmialismy, bo ona nie mogła przestać :D tacy ludzie to skarb 😁

bandralinska Odpowiedz

Ja za to wpadam w tryb świnki. Chrumkam bez umiaru, po czym chrumkam jeszcze bardziej kiedy ktoś mi towarzyszy, więc świetnie Cię rozumiem.

rokiowca

Moja koleżanka chrumka jak 🐷 a ja kwicze jak świnka morska. 😂

Donat

Co Wy wiecie o dziwnym śmiechu... Ja na zmianę wdaje się w osła, a w przerwach zamiast "iii" chrumkam i kwicze xD

skysbae

Pare osob stwierdzilo, ze mam smiech jakby ktos odpalal kosiarke xd takze lacze sie w bolu :D

CzarnoToWidze Odpowiedz

A mi dawno, dawno temu nauczyciel w gimbazie powiedział, że śmieję się jak świnia i od tej pory nie śmieję się w miejscach publicznych :c

CzarnoToWidze

To fakt, był chamem :)

Alboalbo Odpowiedz

Ja z kolei znam osobę, która śmieje się jak... huśtawka... Wiecie, taki regularny pisk przy wdechu

PinkBox27 Odpowiedz

Mój śmiech brzmi jak dusząca się foka.Tak stwierdził mój brat😅

kotka158 Odpowiedz

Ja się podobnież śmieję jak dusząca się wiewiórka :p

DODA

A jak brzmi dusząca się wiewiórka? Wiewiórki w ogóle wydają jakieś dźwięki?

letskilleachother Odpowiedz

Zaczęłam śmiać się już czytając samo wyznanie ;)

BeMoreHappyAgain Odpowiedz

Też tak mam. Jak zdarzy się coś śmiesznego to nie umiem przestać się śmiać, aż się zapowietrzam, a inni ludzie zamiast śmiać się z tego czegoś to śmieją się ze mnie :D a ja się śmieję, bo oni się śmieją :D

Szakal

Wiec wzystko się zapetla. Znam to :)

AkariStyle Odpowiedz

Ja próbowałam.

Vstorm Odpowiedz

Mam takiego kumpla, co jego śmiech czasem jest bardziej śmieszniejszy, niż jakiś żart jak ktoś powie.

GlodnyStudent

Kto jeszcze tutaj mówi "bardziej śmieszniejszy"

Zobacz więcej komentarzy (27)
Dodaj anonimowe wyznanie