#qaGWr

Kiedyś będąc w Częstochowie, na Jasnej Górze trafiłam na dożynki. Wielkie święto, dużo ludzi, baaaaa, sam prezydent miał przyjechać.

Kiedy minęło przywitanie głowy państwa, ludzie się rozeszli, a ja stanęłam z boku i czekałam na rodziców. Obok mnie stał czarny bus z przyciemnionymi szybami. Korzystając z tego, że mogłam się w nich przejrzeć, zaczęłam poprawiać włosy.
Po chwili usłyszałam pukanie - rozejrzałam się i nikogo nie zobaczyłam, więc wróciłam do włosów.
Kiedy znowu usłyszałam pukanie, odsunęłam się od samochodu, bo już dziwne myśli miałam... A tu wychodzi z busa trzech antyterrorystów i ze śmiechem mówią, że ładnie wyglądam i że już wystarczy tego poprawiania.
Strzeliłam buraka i poszłam dalej.
Whitedive Odpowiedz

Przynajmniej docenili

panamaka Odpowiedz

Ja nigdy nie przeglądam się w przyciemnianych szybach, bo ciul wie, kto siedzi po drugiej stronie. Może właśnie Antyterroryści, BOR, czy nawet sam Duda :D

czerwonewino Odpowiedz

Antyterrorystów? Może BOR?

Ryoka

Szczególnie teraz

LordSmieszek

BOR ma chyba swój "Wydział Zabezpieczenia Specjalnego", który w sumie może wyglądać (zależnie od sytuacji) jak antyterroryści ;) Ale wersja z AT też bardzo możliwa.

Ebubu

BOR nie istnieje od 2018roku... Jak stare są te komentarze?!

GallAnonim Odpowiedz

Może bali się, że jesteś tak piękna, że będziesz zagrażać wizerunkowi prezydenta

AndyAnderson

Najsuchszy tekst na podryw jaki słyszałem. 😂

GallaAnonim

Suchy czy nie - mnie rozbawił :)

Maxe Odpowiedz

Taki komplement i nie podziękowałaś?

Goliat Odpowiedz

Chyba Cię widziałam xD

AryaNymeria

Tez mi sie wydaje ze ja widzialam. Czarna sukienke miala?

Hamlet

I rzeczywiście ładnie wyglądała?

AnonimowaMarzycielka Odpowiedz

Ważne że ładnie wyglądałaś 😂

Iorveth Odpowiedz

,,Może Pani nadal poprawiać fryzurę, ale najpierw odczytamy apel smoleński."

ZjadlabymFrytki

I nagle wszyscy ludzie się ulotnili

misiaapysia Odpowiedz

Częstochowa pozdrawia 😃

OrginalnaNazwa Odpowiedz

Myślałam, że to prezydent wyjdzie

Zobacz więcej komentarzy (11)
Dodaj anonimowe wyznanie