Gratuluję, pierwszy raz na tej stronie dopadły mnie konwulsje do wymiotów! Było gorzej, niż przy wyznaniu o połknięciu swoich wymiocin, a tam już zaczynało być źle. Kurde, a myślałam, że jestem tu niezniszczalna.
Ja kiedyś na wakacjach jadłem loda, ptak narobił mi idealnie na rękę, w której go trzymałem, lód nietknięty :3 żeby było ciekawiej, jadłem tego loda przy stoliku pod parasolem :)
Hahawłaśnie chyba się zaraz zrzygam :) Dzięki xd
Buuuleee, ja też :-o Fuuuj :-(
A wyplułaś czy zjadłaś?
połknela
Udławiła się nim xD
Kiedy jesteś takim przegrywem, że nawet ptak Ci się spuszcza do buzi xd
Wreszcie nie zapomniano o najwyższej informacji
Ale jak zdążyłaś określić smak, to trochę musiałaś posmakować XD
xD Poprostu xD
Gratuluję, pierwszy raz na tej stronie dopadły mnie konwulsje do wymiotów! Było gorzej, niż przy wyznaniu o połknięciu swoich wymiocin, a tam już zaczynało być źle. Kurde, a myślałam, że jestem tu niezniszczalna.
Dziękuję. To było jedno z tych pytań, na które nie wiedziałem, że chcę znać odpowiedź. :)
Mi też kiedyś ptak narobił... na sam środek głowy
Ja kiedyś na wakacjach jadłem loda, ptak narobił mi idealnie na rękę, w której go trzymałem, lód nietknięty :3 żeby było ciekawiej, jadłem tego loda przy stoliku pod parasolem :)
Dobre. Rechotam pod nosem w autobusie i ludzie się na mnie głupio patrzą. Hehehe