#qzvXU

Piszę po raz trzeci..
Napisałam tutaj historię, że byłam w związku 3 lata, ale odważyłam się to zakończyć. Wyjechałam za granicę, tam kogoś poznałam ale nic z tego nie wyszło. W międzyczasie miałam nie przyjemne spotkanie z mężczyzną, o którym nikomu nie powiedziałam a minęły już 4 lata.
Niestety wciąż jestem sama. Staram się otwierać albo boję się kolejnego odrzucenia i skrzywdzenia. Boję się, że znowu jakiś facet bez słowa zerwie kontakt, a ja będę się zastanawiać co źle zrobiłam. Nie wiem czy ktoś ma podobne odczucia albo przeżycia.
ohlala Odpowiedz

Masz przede wszystkim pisać anonimowe historie, czyli takie, którymi nie podzieliłabyś się ze znajomymi w realu. Same historie o smutnych związkach nie są anonimowe.

Quakie Odpowiedz

Powiem Ci szczerze... że chyba spora część ludzkości miała takie akcje. Może dlatego wyznanie nie zostało zaakceptowane?
Może opisz bardziej osobiście uczucia? Nie wiem.
Ale każdy kogo znam pasowałby pod to co opisałaś tutaj. 🤔

miensnywonsz Odpowiedz

A ja robiłem dziś rano kupę. I nie pisałem o tym tutaj, bierz ze mnie przykład.

JaMhmm Odpowiedz

Witamy w świecie facetów xd

Jakbyś miała doświadczenie nasze ile trzeba się nabiegać, naprodukować, a i tak nagle zostać olanym, nawet kiedy się wydawało już, że idzie w dobrym kierunku, to byś się nie przejmowała xd

Dragomir Odpowiedz

Prawdopodobnie robisz awanturę o cokolwiek, słaba w łóżku, chorobliwie zazdrosna i "bluszczowata" lub coś w tym rodzaju. Jak facet poobserwuje i nie widzi szansy na jakąkolwiek zmianę, to aż chce się odwrócić na pięcie i nie wracać.

Megg16

Jezu, ja chciałam napisać że to w sumie dość normalne, że przy prawie 8 miliardach ludności na świecie, wielu złożonych cechach charakteru i kryteriach wg których dobieramy sobie ludzi którymi chcemy się otaczać, jest zupełnie normalne że większość z nas nie trafia na miłość aż po grób za pierwszym, drugim, trzecim (a czasami itd) razem. A Ty już posądziłeś autorkę o bycie bluszczem, awanturnikiem i kłodą w łóżku :D

Dodaj anonimowe wyznanie