#r9lj2

Na moje 8. urodziny dostałam świnkę morską. Oprócz niej w domu mieliśmy jeszcze duże akwarium z rybkami. Mój wtedy 6-letni brat po zobaczeniu mojego nowego zwierzaka bardzo go polubił. Kolejnego dnia ja wyszłam do szkoły, a mój brat został w domu, bo był przeziębiony. Był z mamą, ale ona na chwilę wyszła do sklepu. Właśnie wtedy mój wspaniały brat zorientował się, że to przecież świnka MORSKA. Wyjął ją i włożył do akwarium, przytrzymując ją przy dnie. Tak właśnie zakończył się żywot mojej świnki.
nibylung Odpowiedz

nigdy nie zrozumiem rodziców, którzy kupują jakieś zwierzę i nie edukują swoich dzieci. dzieci nie rodzą się z wiedzą na temat świata, to nie ich wina, że czegoś nie wiedzą, tylko nieodpowiedzialnych rodziców.
zresztą, poznałam i dorosłych ludzi, którzy kupowali zwierzę, bo słodkie i kochane, a za chwilę sprzedawali, bo nic na ich temat nie wiedzieli i nagle się okazywało, że hałasuje w nocy, że potrzebuje uwagi, że nie lubi zostawać zbyt długo samo, itd. ignorancja jest chorobą cywilizacyjną.

ravageuse Odpowiedz

Twoj blad. Nie wytlumaczylas bratu, ze woda morska jest slona i kawia domowa nie jest w stanie przezyc na dnie slodkowodnego akwarium.

Solange

Nie jej błąd. Błąd rodziców, że tego nie wyjaśnili, że nie przypilnowali swojego dziecka. To nie było zadaniem autorki, żeby wychowywać brata. Jej zadaniem było zadbać o zwierzę, ale nadal był to w większej mierze obowiązek rodziców, by nauczyć ją, jak robić to dobrze. Mimo wszystko to oni ponoszą odpowiedzialność za dzieci i zwierzęta.

Schwarzmaler Odpowiedz

Było już tu tyle takich wyznań, że po pierwszym zdaniu zorientowałem się, co będzie dalej.
Czasami żałuję, że to nie średniowiecze. Wziąłbym wtedy dzieciaka za kark, na miejscu twoich starych, i odciąłbym rękę. Sprawiedliwości stałoby się zadość. A i nikt nie drążyłby, że robię ze swoim dzieciakiem, co mi się żywnie podoba, skoro to go czegoś nauczy.
To były czasy...

Rfvbgt

255kk § 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Schwarzmaler

Pochwalam to ja tu jedynie sprawiedliwość.

nibylung

jeśli pochwalasz sprawiedliwość, to chyba nie miałbyś nic przeciwko temu, żeby później i tobie odciąć rękę? z punktu widzenia tego dzieciak, to właśnie będzie sprawiedliwe, ręka za rękę.

Schwarzmaler

Dzieciak nie ma nic do gadania. To własność rodzica.

nibylung

więc z punktu rodzica. ucinasz rękę ich dziecku, więc w ramach sprawiedliwości oni ucinają tobie. pasuje taka sprawiedliwość? czy jak kali robi to dobrze, a jak kalemu robią to źle?

Frog

"Myśliwy wybrał się na biegun, aby upolować niedźwiedzia polarnego.
Po kilkugodzinnym oczekiwaniu wreszcie pojawia się niedźwiedź. Myśliwy celuje kilka minut po czym strzela i nie trafia.
Za chwilę na ramieniu czuje łapę, odwraca się i widzi misia do którego strzelał. Miś mówi:
- Wiesz, my tu mamy takie zasady, że jak ktoś na nas poluje i nie trafia to my go gwałcimy. -
Co powiedział to zrobił.
Myśliwy się wkurzył, wrócił do domu, codziennie kilka godzin trenuje strzelanie. Minął rok, myśliwy znowu pojechał na biegun, ukrył się i czeka. Po kilku minutach pojawia się ten sam niedźwiedź.
Myśliwy celuje, celuje, strzelił - nie trafił. Po chwili czuje łapę na ramieniu, odwraca się a tam stoi niedźwiedź, który mówi:
- Stary, zasady znasz, co ja ci będę tłumaczył. -
Myśliwy się totalnie wk*rwił. Wrócił do domu i cały czas trenował.
Minął rok i znowu pojechał na biegun. Zaczaił się i po kilku minutach pojawił się niedźwiedź. Myśliwy celuje, pół godziny strzela i nie trafia. Po chwili czuje łapę na ramieniu, odwraca się, a tam stoi niedźwiedź, który mówi:
- Stary, ty tu chyba nie przyjeżdżasz na polowanie..."

W innej wersji jest:
- Stary, ty TO chyba jednak lubisz.....

Drodzy Anonimowi, gadający ze Szwarcem.
Wy to chyba jednak lubicie.
🐸

nibylung

owszem, frogu, bardzo lubię pokazywać idiotom, że są idiotami. sprawia mi to jakąś dziwną, atawistyczną przyjemność. jestem ciekawa, co jeszcze głupszego wymyśli.

Solange

Nibylung, ale pokazywanie mu tego nie ma sensu, bo on tego nie chce widzieć albo ma to gdzieś. Albo jest trollem, który dobrze się bawi, gdy się kłóci, albo ma problemy psychiczne. Naprawdę nie warto z nim dyskutować, nawet jeśli jego komentarze są oburzające czy poniżej jakiegokolwiek poziomu.
Nie marnuj wykazywania głupoty na kogoś, kto tego nie doceni! My wszyscy wiemy, że on wypisuje idiotyzmy.

Frog

@nibylung
"owszem, frogu, bardzo lubię pokazywać idiotom, że są idiotami. sprawia mi to jakąś dziwną, atawistyczną przyjemność."

Jak najbardziej Cię rozumiem i znam to uczucie. Jednak wystarczyło mi sobie wyobrazić, co osoba typu szwarcmydłopowidło robi po przeczytaniu komentarza, który tę osobę w jakiś, może też atawistyczny, sposób, zadowala. Mówiąc delikatnie.

Idiocie nigdy nie udowodnisz, że jest idiotą - pokona Cię doświadczeniem.
Szwarc idiotą na pewno nie jest, natomiast również na pewno pokona wszystkich nas swoim pokrętnie psychopatycznie zboczonym formułowaniem komentarzy - pokona, ponieważ przeciętnemu Anonimowemu nawet przez sekundę nie przelecą w głowie takie myśli, jakimi Szwarc nas karmi - ku zaspokojeniu swoich pokrętnych, by nie rzec poprdolonych, żądz.

Pozdrowienia od całego stada 🐸🐸🐸 zdecydowanie wolimy taplać się w słonecznie rozbłyszczanym jeziorze ⛵

nibylung

on jest trollem, więc dobrze wie, że pisze głupoty, bo pisze je specjalnie, na tym polega trollowanie. z tym, że trolle zazwyczaj piszą swoje komentarze po to, by sprowokować ludzi, a ja mu tylko pokazuję, że jego trolliwanie nie prowokuje, a jedynie wzbudza politowanie i ośmiesza tym sam siebie.

Zobacz więcej odpowiedzi (3)
Dodaj anonimowe wyznanie