#rNwiw
Zauważyłem, że nie potrafię zasnąć, ponieważ skupiam się na jakichś filozoficznych rozmyślaniach i nie potrafię przestać. Zajęcie myśli czymś innym wydawało mi się niemożliwe, bo po kilku minutach wracałem do tego samego. Jednak jak sobie z tym poradziłem? Otóż codziennie w łóżku zamykam oczy i wyobrażam sobie taki jakby serial. Codziennie kontynuacja wydarzeń z poprzedniej nocy. A o czym jest ten serial? O porwaniu mojej koleżanki z podstawówki, której nie widziałem od 4 lat, i o brutalnym gwałcie na niej, do tego dochodzą jeszcze tortury i poniżanie.
Wiem, że to chore, nie mam pojęcia jak na to wpadłem. W dzień jestem zupełnie inną osobą, zupełnym przeciwieństwem głównego bohatera z mojego "serialu".
Nigdy nikomu o tym nie powiem, nie podoba mi się to co robię, ale jest to jedyny tak skuteczny sposób na zaśnięcie dla mnie.
Jeden będzie liczył owce, drugi tworzył makabryczny serial w głowie, a trzeci w żaden sposób nie da rady przestać "filozofować" i bez leków się nie obejdzie.
Jeżeli nie jesteś akurat tym trzecim, to tylko się cieszyć.
Nawet jesli czujesz potrzebe wbicia w cos noza, to dlaczego wybierasz sasiadke a nie naprzyklad kaczke opiekana w baklazanach?
Ma wybor, to jest jego wybor i jego sa tego wyboru konsekwencje. Nie rozumiem czemu ma sluzyc usprawiedliwianie tego na sile "prawem naturalnym" czy innymi.
Ba, nikt nawet na tym etapie nie wymaga od niego moralnego postepowania (dawno juz zitentyfikowanego przez ludzi wiele madrzejszych od nas samych), ktorym bylo by poswiecenie odrobiny wygody (latwego zasypiania) przez odciecie sie od chorych fantazji. Niestety ton wypowiadajacych sie tutaj jest tak wypaczony, ze wymaganie podstawowej chlodnej racjonalnosci od autora wyznania, zakrawa na domaganie sie heroizmu...
@Qehayoii o co Ci chodzi? W jaki sposób Twój komentarz odnosi się do tego co napisał ad13?
@Qehayoii, o ile przemyślenia na temat chorych fantazji jako czynnika uspakającego są rzeczywiście niepokojące, na tyle propozycja wbijania noża w kaczkę opiekaną w bakłażanach jako serial przed zaśnięciem made my day :D
Ludzie sie zawsze zastanawiaja, jak juz dochodzi do tych potwornych zbrodni, "jakim trzeba byc czlowiekiem zeby zrobic cos takiego". Jak i dlaczego ludzie pozornie normalni (bo zadko kiedy jest to wynik tzw. super-patologii) posuwaja sie do takiego bestialstwa.
Odpowiedz brzmi: "MAŁYMI KROCZKAMI".
Co noc przyzwyczajasz sie do tego co juz bylo, co noc dalej przesuwasz granice.
Minie pare lat w ten sposob, zycie pare razy kopnie cie w du*. Mozg "od-dziecinnieje" z czasem i predzej czy pozniej w gazetach pojawi sie usmiechnieta buzia z ostatniego zdjecia jakiegos zaginionego dzieciaka...
Jesli juz musisz fantazjowac to dlaczego nie o czyms pozytywnym? Albo przynajmniej niegroznym, co nie skonczy sie za pare lat "tragedia po kilku glebszych" (jakby alkohol cokolwiek usprawiedliwial). Mozesz sobie obejrzec na necie jak rozne zj* usprawiedliwiaja to co zrobili durnymi wymowkami - a tak na prawde to praktycznie zawsze byla ich decyzja (czy decyzje), co najwyzej oddalona w czasie...
to sie nazywa progresowanie
Tak można przesuwać różne swoje granice. Sam kiedyś sprawdziłem - regularnie oglądając materiały na sadistic można przesunąć swoją granicę strachu i obrzydzenia do makabrycznych widoków, co, swoją drogą, może się przydać np. przy jakimś wypadku.
Krzywdzisz kogoś w ten sposób? Nie? To przestań się samobiczować.
Osadzeni przestepcy tez raczej czesto nie krzywdza (w koncu siedza w wiezieniu), dlaczego wiec by ich wszyskich nie zwolnic? To jest twoja logika?
@Qehayoii bo skrzywdzili kogoś wcześniej? XD
Dokładnie, siedzą w więzieniu, bo odbywają karę, nawet gdyby serio nie stanowili już zagrożenia, to dalej powinni swoje odsiedzieć, bo odpowiadają w ten sposób za swoje okrutne czyny.
Póki co jeszcze nie mamy Policji Myśli, więc to, co robi autor w swojej głowie nie powinno być porównywane z tym, co zrobili osadzeni przestępcy.
Nie chciałabym być tą koleżanką, o której myślisz.
Nigdy nie wiadomo, każdy może nią być...xD
Ja też fantazjuję w dość niekonwencjonalny sposób, by zasnąć, niektórym wydałoby się to niepokojące, ale na pewno nie aż tak poj*bane, jak Twoje...tak czy siak, dopóki nie planujesz wprowadzić tego w życie, to fantazjuj sobie jak chcesz.
Ciekawe o czym...
Ciekawe co zrobisz jak ją spotkasz po latach. Ona zaprosi Cię na kawę, a później powie "Chodźmy do mnie spełnić twoje fantazje"?
Wtedy spełni swoje fantazje, a sąsiedzi będą o nim mówić, gdy zostanie skazany ,,Taki dobrze wychowany był. Dzień dobry mówił''.
Ja wiem, czy takie chore... mi się czasem śni, że gram w jakimś serialu i potem przez następne dni przez sen sobie dopowiadam następne odcinki.
Z tym, że inwencja mi się kończy najczęściej po paru dniach.
"Uważaj na myśli, bo mogą stać się twoimi słowami. Uważaj na słowa, bo mogą stać się twoimi pragnieniami. Uważaj na pragnienia, bo mogą stać się twoimi czynami. Uważaj na czyny, bo mogą stać się twoimi przyzwyczajeniami. Uważaj na przyzwyczajenia, bo mogą stać się twoim charakterem. Uważaj na swój charakter, bo może stać się twoim losem".
Uważaj na skarpetki, zwłaszcza jak stoją.
Jest dużo hentai o tej tematyce