Od jakiegoś czasu zmagam z depresją i stanami lękowymi. Ostatnio zauważyłam, że lepiej się czuję, bandażując sobie ciasno wszystkie stawy (szczególnie łokcie) i głowę. Oczywiście tak, żeby spokojnie dopływała krew.
Kiedy wyglądam jak mumia, zasypiam jak niemowlę i łatwiej mi się na czymkolwiek skupić.
Nie wiem skąd to się wzięło, ale mój terapeuta jest ze mnie dumny :D
Dodaj anonimowe wyznanie
Tak to właśnie działa, tak jak kolega napisał są właśnie te kołdry uciskowe - mój brat taką ma i pomaga
O, ciekawe. Zmagam się z tym samym. Może wypróbuję albo kupię tę kołdrę obciążeniową o której mowa w komentarzach.
Każdy sposób jest dobry, ważne by nie szkodził.
Mnie ciekawi jak sie tego dowiedziałeś .-.
@KotWKropki to kobieta pisała 😉
Może działa podobnie jak kamizelka uciskowa dla psów.
Niemowlęta zawija się ciasno w becik, bo wtedy się uspokajają, więc najwyraźniej na Ciebie też to działa ;)
Kup sobie dociążaną kołdrę, to taki wynalazek dla dzieci " niedokołysanych" sensorycznie. Może zadziałać.
Bo to jest ciężar, który uspokaja układ nerwowy. Idealne dla zestresowanych osób.
Powrót do czasów embriona, w brzuszku u mamusi ciasno i milutko :)
Atawistyczny mechanizm wykorzystujący uwarunkowania z okresu rozwoju płodowego.
Człowiek też ma okres rozwoju płodowego (z tego by wynikało, że płód to też już człowiek, tylko uwaga - w okresie życia płodowego). Z atawizmem nie musi mieć nic wspólnego.
Za wyjątkiem tych płodów które zostaną guzem nowotworowym, te już jakoś przestają być ludźmi.
No i nie wspomnę o tych płodach na których organizm dokonuje samoistnej aborcji w pierwszym trymestrze. No chyba że to jednak jest człowiek ale to by oznaczało że część populacji kończy w podpasce/tamponie w koszu na śmieci albo zostaje wprost spuszczona w kiblu :?
Takie owijanie stosuje się także u zwierząt, na zagranicznych stronach można znaleźć to pod nazwą TTouch wrap. Jest polecane na sylwestra, dla zwierząt, które boją się wystrzałów, oczywiście nie likwiduje strachu całkowicie, ale uspokaja zwierzę. Kiedyś próbowałam na kocie i nie zauważyłam różnicy, ale podobno działa.
Moja kotka dopiero by się wkurzyła jakbym ją unieruchomił.
Mumia powraca :c