#uB3Dn
Wracając z pracy kupiłem jakieś siarczany, coby przyszłej teściowej smakowało i do domu. Teściowa przyjeżdża, kolacja gotowa, czekam na egzekucję (nigdy mnie nie lubiła). Kolacja trwa w najlepsze, Szatan rozmawia z córką o jakichś babskich sprawach, więc się wyłączyłem z rozmowy i rozmyślałam jak by to było, gdyby się zadławiła tą rybą czy coś... Nagle z moich marzeń wyrywa mnie głos dziewczyny, pyta, czy się zgadzam. Myślę sobie o co chodzi, mina, że niby wiem o co chodzi i odpowiadam, że pewnie, nie ma problemu. Dziewczyna patrzy ze zdziwieniem, Szatan ucieszony jakbym oddał mu duszę, myślę co ja zrobiłem. W nocy się dowiedziałem od dziewczyny, że zgodziłem się, aby pomieszkała z nami i na zatrudnienie jej syna w restauracji (tyle przegrać, on ma 25 lat i nigdy nie pracował). No nic, słowo się rzekło.
Rano dostaję telefon z pracy, że szybko muszę się stawić (wybawienie), więc szybko kawa, fajka i na WC. Mamy połączone WC razem z łazienką, słyszę, że leci woda, więc myślę, że dziewczyna bierze prysznic, nie było jej w łóżku, więc pewny, że to ona, wbijam sobie na tron i robię co muszę. Dziewczyna kończy prysznic, wychodzi, a tu szok... To była teściowa :/
Po tym co zobaczyłem straciłem wzrok, Szatan krzyczy, że jestem zbokiem, jakimś zwyrolem itd. Ze stresu normalnie rozwolnienia dostałem, ta dalej krzyczy, wyzywa mnie, masakra. Nagle wróciła moja dziewczyna, wbiega do łazienki i widzi mnie na WC skulonego ze strachu, mamę gołą, która się wydziera na mnie i otwiera wrota piekieł, no nic, taki mój koniec.
Dziewczyna zabrała mamę do kuchni, ja dalej siedzę na WC i zastanawiam się, czy wypicie domestosa będzie wystarczająca karą dla mnie, czy lepiej wyjść i stawić jej czoła.
Pozdrawiam wszystkich anonimowych, którzy też mają szatana zamiast teściowej :)
Szczerze się uśmiałam 😂
P.S. Domestos nie pomoże
Pomoże, pomoże, tylko trzeba dolać do herbatki... szatana :D
lepiej użyć kwasu solnego i wylać jej go na głowę - będzie miała rozpuszczone włosy (hehe, za suchy żart)
szatana nie zabijesz posyłając go do piekła, wodą święconą i czosnkiem ją :D
Konieczne będą egzorcyzmy 😂 Trzeba wygonić złego ducha.
Po 1 próbie egzorcyzmów szatan zaczyna ewoluować. Staje się na wszystko odporny.
Kurde ;D
Jakie to życiowe
Łatwo sobie wyobrazić :p
Jak mawia klasyk - "Dobra teściowa to martwa teściowa..." :D będzie z wami mieszkać wiec masz szanse :P , a na Twoim miejscu bym się wycofał z "propozycji nie do odrzucenia" i tyle.
Tronowe pozdrowienia
,,Ze stresu normalnie rozwolnienia dostałem"- kocham ten fragment
Ja też :D xDD
"po tym co zobaczyłem straciłem wzrok" made my day !!!
Współczuję.. moja mama ma podobne nastawienie do mojego męża..
Świetny styl pisania :)
Skoro życzyłeś jej zadławienia się rybą, to nie ona jest szatanem.
Domestos to na oczy sobie wylej po tym co zobaczyły