#wjRtM
Kiedy matka zaniepokojona faktem, że prawie dorosły facet nie ma dziewczyny zaczęła go dręczyć pytaniami i próbować swatać z córką sąsiadki, ten nie wytrzymał i powiedział matce, że woli chłopców. Matka przyjęła to do wiadomości, ale w trosce o dobro syna, żeby nikt się z niego nie śmiał w szkole, poleciała do wychowawczyni i powiedziała jak wygląda sytuacja. Że jej syn jest homoseksualistą i ona nie chce, żeby ktoś z jej dziecka się śmiał. Tak więc nauczycielka dyskretnie poinformowała cała klasę, a później cała szkoła już o tym wiedziała.
Ogólnie chłopak miał przerąbane. Żadna dziewczyna nie chciała z nim iść na półmetek i studniówkę. A opinia miłośnika chłopaców ciągnęła się za nim przez całe liceum.
Na szczęście udało mu się jakoś z tego wytłumaczyć i ogarnąć, bo za tydzień idę na jego wesele :) Ma piękna narzeczoną, a jego mama wymarzoną synową, chociaż długo nie chciała mu uwierzyć, że to nie jest ślub na pokaz.
A typ chciał tylko pograć w csa
W sumie miał co chciał - spokój od matki XD Teraz ma żonę i jest szczęśliwy, to jest życie grać pół życia w spokoju w csa a drugie pół spędzić z żona i dziećmi
Zaskakujące, że odważył się skłamać, że jest gejem. Wielu mężczyzn nie pozwoliłoby żeby przyległa im metka geja.
Gej, nie gej, ja mam wazniejsze pytanie: Co to jest pólmetek??? Jak ja chodzilem do szkoly to czegos takiego nie bylo, wiec pytam powaznie...
Impreza w połowie liceum. W pół drogi przed maturą.
Połowinki.
Aaaa, połowinki to ja rozumiem :D Dziekuje.