#x2jt6

Jestem tchórzem. Cholernym tchórzem, który tchórzy, gdy zaczyna robić się trochę poważniej. Ale po kolei.

Jestem introwertykiem. Mam paru znajomych, ale żeby się z kimś spotkać, to istne święto. Nie mam nic przeciwko, samotność w gruncie rzeczy jest mi na rękę, choć przyznam, że brak przyjaciół czasem dobija.

Mam 23 lata, nigdy nie miałam chłopaka, zero też jakichkolwiek doświadczeń w strefie intymnej. Ponieważ nie lubię imprez w jakiejkolwiek formie, a znajomych jak na lekarstwo, postanowiłam zaryzykować internetowe znajomości. I znalazłam kogoś, z kim dobrze się gadało. Ale kiedy przyszło do zobaczenia się w realu, stchórzyłam. Skasowałam konto na portalu i udawałam, że nic nie miało miejsca. Ale za jakiś czas postanowiłam się przemóc i ponowiłam próbę. Skończyło się tak samo. I tak przynajmniej kilka, o ile nie kilkanaście razy. Wszystko okej, póki ktoś nie zaproponuje spotkania. 

Nie boję się, że to potencjalny zboczeniec. Nie ogarnia mnie panika, nie pocę się, nie trzęsą mi się ręce. Robię to, jakbym to nie była ja. Jakbym wyłączała stronę, która mało mnie interesuje, a potem zastanawiam się, dlaczego to zrobiłam.
Wiem jedno - jestem tchórzem.
chlef123 Odpowiedz

no jesteś. do tego marnujesz czas innych ludzi i - w gruncie rzeczy - swój własny. ogarnij się.

PaniPanda

Ogarnąć to sobie możesz bałagan w domu.

egzemita Odpowiedz

Może masz fobię społeczną ale wiemy zbyt mało żeby się wypowiadać. Jeśli nigdzie nie pracujesz albo pracujesz tylko zdalnie to pewnie tak jest i musisz poprosić kogoś o pomoc. Na początek przez internet.

justas Odpowiedz

Byłam taka sama, zresztą wciąż mam problem w kontaktach z ludźmi, znajomych nie mam. Trzeba się przemóc, ja raz zaryzykowałam pomimo strasznego strachu, spotkałam się z facetem z neta. Mam dziś męża (ten sam facet z neta) i 8 letnią córkę. Nie żałuję, warto czasem zaryzykować.

Partido Odpowiedz

Wiesz, druga strona też miewa obawy. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że jeśli kilka-kilkanaście razy różne dziewczyny odwołują spotkania tuż przed/znikają, to aż odechciewa się próbować.. Jeśli już odwalasz takie akcje to postaraj się plis chociaż cokolwiek wcześniej wyjaśnić, inaczej podkopujesz ich (naszą!!) pewność siebie i świat płonie coraz mocniej ;d

Irbis

Świat płonie coraz mocniej XD
Zajebisty tekst :D

Mikser Odpowiedz

Robiłam dokładnie to samo, tylko z panicznego lęku, że chłopak ucieknie na widok mojej szkaradnej gęby :/
Z czasem doszłam do wniosku, że bez sensu jest zawieranie znajomości, które umrą wraz z wymianą zdjęciami i już nie wchodzę na czaty itp. macie rację, szkoda czyjegoś czasu

Toniejanabank Odpowiedz

Napisz jeśli masz ochotę.
toniejanabank@gmail.com

Facet, również 23lata

Nihill Odpowiedz

Z chęcią z Tobą popiszę, też mam mało znajomych i większość czasu spędzam sam i bardzo lubię pisać z różnymi ludźmi, ale spotykać się to już nie.

JoMarch Odpowiedz

Przez chwile myślałam że nieświadomie napisałam wyznanie, ta sama płeć, ten sam wiek, ten sam problem; jak znajdziesz rozwiązanie to daj znać

Miczupaczu1 Odpowiedz

Hej, może się spotkamy xD

Dodaj anonimowe wyznanie