#xYX0y

Gdy jeszcze studiowałem na fizjoterapii, a miałem już blok z masażu za sobą, postanowiłem sobie trochę dorabiać jako masażysta z dojazdem do domu klienta. Wystawiłem ogłoszenie w internecie i zaczęli dzwonić ludzie. Pomijam to, że dzwonili tylko mężczyźni, głównie odmiennej orientacji (nic do nich nie mam, ale było to zastanawiające dlaczego głównie oni dzwonili) oraz niezliczone ilości SMS-ów o treści: "a robisz też masaż erotyczny?". Odpowiedź zawsze brzmiała "nie". Napisał do mnie też jeden klient o 21:30 z pytaniem, czy mógłbym przyjechać za pół godziny. Odpisałem zgodnie z prawdą, że zwykle nie pracuję o tak późnej porze, ale przyjadę.

Przywitał mnie całkiem sympatyczny facet, który poprosił o 1,5 godziny masażu. Wszystko skończyłoby się całkiem normalnie, gdyby nie to, że dał mi spory napiwek. Miło. Kolejny masaż u tego pana także odbył się w miarę bez zastrzeżeń oprócz tego, że wspominał sporo o tym, że boli go podbrzusze podczas treningów. Pomyślałem, że OK, w sumie możliwe. Mięśnie brzucha i biodrowo-lędźwiowy do opracowania. Kolejny raz był już dziwny. Wszystko było OK aż do momentu, w którym powiedział, że podbrzusze boli go jeszcze niżej. Ja sobie myślę, że to dziwne, bo tam raczej nie ma struktur mięśniowych, z którymi coś mogłoby być nie tak. Ale masowałem niżej. Kompletnie nie pomyślałem, że może chodzić o coś innego niż masaż. Chwilę później powiedział, że boli go jeszcze niżej. Właśnie zaczął się kończyć obszar odkryty ręcznikiem a zaczynały sfery intymne. Wtedy zapaliła mi się czerwona lampka. Pacjent dodał, że on się nie wstydzi jeśli to jest problem i ściągnął ręcznik i położył obok. Jedynym co mógłbym zacząć "masować" niżej było coś, czego nigdy nikomu masować nie chciałem... Oczywiście nie zrobiłem tego. Rozejrzałem się wtedy dookoła. Zauważyłem, że jego drzwi wejściowe są jakieś dziwne. Zamykane na kilka zamków od środka i z jakimś elektronicznym systemem. Zacząłem się naprawdę bać. Zostało 5 minut masażu, więc zachowałem zimną krew, dokończyłem szybko masując go w bezpiecznej odległości od stref intymnych i powiedziałem, że na dzisiaj to już wszystko. Bardzo się bałem, że mi nie otworzy i każe dokończyć. On jednak dał mi pieniądze z napiwkiem. Powiedział, że jest bardzo zadowolony i pozwolił wyjść.

Nigdy tak szybko nie zabiegałem po schodach ze stołem do masażu. Wróciłem szybko do domu i chciałem tylko zapomnieć. Kolejnego dnia napisał, że chce kolejny masaż. Odpisałem tylko, że niestety nie oferuję usług, których on oczekuje. Całe szczęście nie odezwał się więcej, bałem się jednak bardzo. Może niesłusznie? Może to tylko niegroźny facet z fantazją na temat masażu? Nie wiem i nie chcę się dowiadywać. Żeby nie było: znalazłem też dzięki temu ogłoszeniu wielu bardzo fajnych i normalnych pacjentów, ale było też kilka ewenementów.
Xatriss Odpowiedz

Trochę się stresowałam czytając wyznanie. Typ trochę obleśny, dobrze, że nie dałeś się wykorzystywać. A co zarobiłeś to Twoje :P

Ostrzenozeinozyczki

Ale jakim kosztem....

JoseLuisDiez Odpowiedz

Mój znajomy pracuje jako masażysta w pewnym ośrodku i czasem zdarza się mu wymasować dogłębnie jakąś kuracjuszkę.

Xatriss

Serio? Zawsze myślałam, że takie rzeczy tylko w filmach

SelfishAngel

Jego życie to film...

nevada36

Płatne w naturze.

JoseLuisDiez

@Norskekatten
To nie prostytucja, masaż jest normalnie płatny, a pozostałe "usługi" płatne w naturze - coś bardziej jak napiwek. Zresztą to od niego zależy, jak babka mu się nie podoba, albo nie chce tego, to kończy się na samym masażu.

bazienka

fuj, niech sie lepiej przebada

Inni2001

@JoseLuisDiez akurat świadczenie usług o wiadomym charakterze to jest prostytucja i nie ma co z tym dyskutować. Nieważne, jak ładnie to nazwiemy. Nie żebym teraz najeżdżał na kogoś, stwierdzam fakty.

Inni2001

Nazywanie tego typu usług „napiwkiem” jest jak nazwanie zamachów z 11 września 2001 roku incydentem ;)

PiratTomi

Po prostu tania dziwka z niego, a co laski sobie zaliczą to ich. Nie ma to jak tani masaż + dziwka gratis.

SweetGirl121 Odpowiedz

Co niektórzy ludzie mają w głowie...Masakra. To wyznanie przypomina mi trochę historię mojego znajomego. Jest gejem i pracuje w studiu tatuażu. Bardzo bardzo często przychodzą do niego faceci i tak bezpośrednio mu coś proponują... Jeśli się nie zgodzi to robią sobie tatuaż w wiadomym miejscu byle tylko tatuażysta miał tam blisko dłonie. A ile razy wysyłają mu zdjęcia wiadomo czego, że niby doradzić się jaki tatuaż będzie pasować itp.

Pielgrzym Odpowiedz

Też studiuje fizjoterapię, czasami zdarzają się naprawdę różni dziwni pacjenci, ale do tej pory wszystkich wspominam miło zarówno z praktyk w Polsce jak i za granicą. Autorze, dobrze że trafiłeś na kogoś niegroźnego, bo różnie mogłoby być.
Pozdrawiam

Italiano Odpowiedz

Jak mogłeś pracować, skoro nadal studiowałeś, czyli nie zdałeś końcowego egzaminu dającego uprawnienia? Chyba, że masowałeś na czarno, bez uprawnień i ubezpieczenia...

AutorWyzwania

A nobwłaśnie też mnie to zaciekawiło, można tak?

bazienka Odpowiedz

creepy... miales szczescie, ze facet byl subtelny, ale na widok tych zamkow tez bym sie przestraszyla...
nie ma co ryzykowac, ze tylko masaz "w okolicy okolic" by wystarczyl

ohlala Odpowiedz

Wiele osób oferujących masaż ma właśnie na myśli masaż erotyczny, więc w sumie mnie to nie dziwi.
Dziwi mnie natomiast, że wcześniej nie zauważyłeś drzwi. Musisz bardziej zwracać uwagę na otoczenie.

GeddyLee Odpowiedz

chyba zrobię sobie kurs masażu... :v

zurawinka Odpowiedz

Zasadnicze pytanie: czy jak masowałeś go coraz niżej to nie widziałeś że mu stoi? Skoro go kręciły takie rzeczy, to na pewno dość łatwo byłeś w stanie to ogarnąć i uciec wcześniej, czyż nie?

Dodaj anonimowe wyznanie