#xye4Y
Uwielbiam cienkie kromki chleba, zawsze kiedy idę do sklepu kupić pieczywo, to kupuję chleb krojony; taki, który spożywa cała moja rodzina, oraz chleb niekrojony, który chomikuję w pokoju. Mam swoją deskę do krojenia i ulubiony zestaw noży. Każdy na inny dzień tygodnia. Czerwony w poniedziałki, żółty na wtorek itp.
Zawsze przed wyjściem do szkoły muszę sobie ukroić chociaż jedną kromkę chleba. Nie po to, żeby zjeść, ale po to, żeby się nią pobawić. Podotykać, pomiziać. Jedzenie chleba jest pewnego rodzaju zwieńczeniem całego procesu "rozkoszowania się" wyglądem cienkiej kromki. Mam w szafie schowane urządzenie do krojenia chleba z możliwością regulacji grubości krojenia kromek. Najcieńsze fabryczne kromki nie satysfakcjonowały mnie wyglądem i grubością, więc maszyna stoi w szafie i czeka na kupca. Wydałem na to 300 zł.
Jeżeli idę w gości lub do restauracji, to ZAWSZE przemycam swoje własne cienkie kromki chleba. Biorę pełny wachlarz: zwykłe białe, orkiszowe, pełne ziarno, zbójeckie. Wszystkie jakie są. Żeby nikt nie mógł mnie zaskoczyć tym, że na stole jest inny chleb, niż ja aktualnie spożywam.
Nie wiem, czy powinienem się udać z tym do specjalisty, czy komuś o tym powiedzieć... Nie czuję się z tym źle ani nic. Tak tylko sobie lubię podotykać cienkich kromek chleba.
Nie powiem, ciekawe wyznanie. Chyba, o ile trzymasz to pod kontrolą i nie szalejesz, jak musisz zjeść normalną kromkę, to nie ma problemu. Ach, ta ludzka psychika...
skoro zabiera swoje cienkie kromki chleba do restauracji to nie jest to całkiem normalne
Ciekawe :-) ale jesli nie przeszkadza Ci to w zwyklym funkcjonowaniu, to mysle ze nie ma co robic problemu :-)
Już dawno żadne wyznanie nie ogłupiło mnie tak bardzo xD
To samo pomyślałem xD
No to mamy już fanatyków wędkarstwa, fanatyka jeży, teraz czas na chleb. :V
"Mój stary był fanatykiem chleba. Pół mieszkania zawalone kromkami najgorsze..."
To jest...dziwne...
Jak wyglądają twoje kanapki? xD Bo taką cienką kromkę trudno czymkolwiek posmarować, ugina się pod ciężarem czegokolwiek, co na nią położysz itd.
"Lubię chleb, więc sobie zjem, i po brzuchu się poklepię..."
Jakiej grubości jest profesjonalna "cienka kromka"? Serio mnie to ciekawi
"urządzenie do krojenia chleba" = krajalnica
O jeju też uwielbiam taki mega cienki chleb :D