#yJAy2
Dziś to wiem. Chodzi o ścianę.
Ona po prostu przestała się liczyć dla czadów. Czad wolał ruchać młodsze, a nie 36-letnie milfy. Ona nadal by pragnęła tych czadów, tyle, że oni już nie pragnęli jej.
Więc co jej pozostało? Samotność albo obniżenie wymagań.
Drastyczne obniżenie. Tak drastyczne, że jedynymi osobami chętnymi skusić się na obwisłe cycki okazali się młodociani prawiczkowie tacy jak ja. W ten oto sposób stałem się wybrańcem losu. Ale nie powiem, przez początkowy okres znajomości obydwoje mieliśmy z tego korzyści. Ja mogłem se poruchać, a ona mogła się dowartościować świadomością, że wciąż jest młoda i wciąż są na nią chętni faceci (facet). Jednak nie chwaliła się już mną przed koleżankami. Wstyd jej było, że one mają prawdziwych mężów, a ona musi łasić się na jakiegoś szczyla, który spuszcza się szybciej niż natychmiast.
I vice versa. Ja nie chwaliłem się nią. Przynajmniej nie przed włąsną rodziną. Wstyd mi było zaprosić na święta starą prukwę, która mogłaby być koleżanką mojej mamy. Zwyczajnie wstyd. Dlatego nasz związek nie potrwał długo. Z tego co wiem, ona, w przeciwieństwie do mnie, jest do dziś sama.
Chciałbym przestrzec tym wyznaniem wszystkich młodych prawiczków. Uważajcie na milfy, szczególnie takie zdesperowane na dziecko. Instynkt macierzyński potrafi się odezwać nawet w najbardziej zagorzałej feminazistce, która jeszcze do niedawna uważała dzieci za obciążenie przeszkadzajace w wygodnym życiu. Jak usłyszcie od takiej milfy, że nie trzeba zakładać gumy, bo ona bierze tabletki to UWAŻAJCIE. Bo może się okazać, że… och, zapomniała wziąć tabletkę. Ojej, co za nieuwaga. I akurat bąbelek się trafił. Och, co za przypadek.
Mam dreszcze na samą myśl, że mógłbym z taką idiotką wpaść. A przecież mogłem. Naprawdę mogłem. Początkowo zawsze mi dawała i zawsze chciała to robić bez gumy. Być może stąd ta jej późniejsza irytacja, że mimo poświęcenia, mimo nadstawiania mi tyłka, test ciążowy nie chciał się zabarwić?
Dziadziuś, ile jeszcze będziesz zasrywał anonimowe swoimi incelskimi bajkami?
a ty ile jeszcze będziesz zazdrościć? ;)
Ból tyłka nie pozwala ci przejść obojętnie?
Zazdrościć czego? Masz okropne życie skoro tak cię te byłe obchodzą, aż chce ci się pisać wyznanie. W wieku 26 lat byłeś prawiczkiem i to nie z wyboru, a pierwsze razy miałeś ze starszą kobietą, która ci się nie podobała. Ja też mam 2 „złych” exów, a dopiero pierwszy raz od 2 lat o nich myślę i tylko dlatego, że piszę ten komentarz i uświadamiam sobie, że człowiek w szczesliwym zwiazku nie mysli i nie wypisuje jadowicie o ex, bo jest zajety swoim zyciem.
"Masz okropne życie"
Jak to jest, że kiedy młody i samotny to wszyscy klepali mnie ze współczuciem i powtarzali - masz okropne życie ale nie martw się bo kiedyś znajdziesz swoją drugą połówkę. Natomiast teraz gdy mam już tę drugą połówkę, w dodatku mlodziutką i niesamowicie sliczną, to wszyscy znowu mi współczują i powtarzają, że muszę mieć okropne życie skoro pisze taki wyznania, a w ogóle to marnuje dziewczynie życia, a niektórzy idą jeszcze dalej i oskarżają mnie o pedofilię niemal (przypominam, że ona.ma 19 lat!). Tak, to musi być wielce okropne. Zapewne obracanie młodego ciałka i pieszczenie jędrnych piersiątek musi być dużo okropniejsze od miętolenia starych obwisłych cyców. Tak sobie wmawiaj Hvafaen XD
" W wieku 26 lat byłeś prawiczkiem i to nie z wyboru, a pierwsze razy miałeś ze starszą kobietą, która ci się nie podobała."
No tak, zgadza się. I w czym to przeszkadza aby teraz w wieku 40 lat miał mlodziutką śliczniutką 19-latkę? Nie rozumiem co tak ludzi kłuje w oczy. To znaczy rozumiem - zazdrość. Bo oni też by tak chcieli a nie mogą. Więc trzeba jechać po gościu któremu się powiodło. Ot, cała tajemnica.
Sam potwierdziłeś swoim komentarzem jak beznadziejny jesteś ty i twoje życie. A najlepsze cycki to takie, które kochasz. Dorosły, normalny facet nie spojrzy na 19 letnią dziewczyne. Mój mąż miał 23 lata jak mnie poznał, a 19 latki już były dla niego zbyt młode (ja miałam 20 lat, ale też mieszkałam sam i się utrzymywałam studiując).
A wiesz ze ta twoja nastolatka miała więcej chu*ow w sobie niż 36letnia milfka. I pukały ją takie czady ze im do modzeli nie dorastasz. Teraz ty jesteś sciana czy jak to sobie nazywasz. Buja się z tobą mloda pipa z zagranicy, jak się ogarnie tutaj to Cie zostawi w pizdu :) pozdro ogierze
Ja uwielbiam słuchać takich tekstów. Ta zazdrość ludzka aż wylewa się na zewnątrz. A ja stoję z boku i śmieje się jak ty czytając metalowa zapluwasz właśnie monitor z bezsilnej zazdrości, wręcz zawiści - hihi
Genialne podsumowanie i lepiej bym tego nie ujęła :)
Czytam od lat, i to pierwsze wyznanie tak durne do granic, że aż skłoniło mnie do założenia konta i zaplusowania paru komentarzy :)
Odbieram sprzeczne sygnały. Chwalisz się, że poruchałeś se 36 letnią starą prukwę a zarazem ostrzegasz innych aby tego nie robili. Dlaczego właściwie?
Nawiasem, zdajesz sobie sprawę, że twoja 19 letnia świerzynka za 17 lat będzie taką samą odrażającą prukwą?
Nadal prawiczek?
Ło Matko 10 lat różnicy to byłby szok jakbyś miał 15 a ona 25. Przecież 30stki to jeszcze niezłe babki. (i nie, nie piszę jako osoba w podeszłym wieku) Zamoczyłeś? Zamoczyłeś. Czego chłopie stękasz. "jk usłyszycie, że nie trzeba zakładać gumy, bo ona bierze tabletki to UWAŻAJCIE..." to TY sie z laską z którą nie jesteś na poważnie bzykasz i nie wiesz co to choroby weneryczne" Nie dziwie się, że w wieku 26 lat prawiczek jak mentalność na poziomie 15latka.
Ty robisz jakieś badania na zaliczenie z socjologii/psychologii czy jesteś taki zaburzony?
Serio ci się wydaje, że będziesz traktowany poważnie myśląc i wypowiadając się w taki uwłaczający sposób?
Nikt ci nigdy nic nie dał, incelku. Stary, a taki głupi i zakompleksiony (wiek to jedyne, w co można uwierzyć w twoich bajeczkach).
Uspokój się z tymi opisami, bo nie mam już czym rzygać. Jesteś żałosny. Szkoda dziewczyny, że musi to znosić.
Mam spore wątpliwości w prawdziwość tego wyznania i to nie tylko przez to co normictwo nazwałoby "incelowym" vibe.
Ściana istniała może z 10-20 lat temu, teraz kobietom z wiekiem pula kochanków wcale się nie obniża.