Jestem facetem. Zauważyłem, że lubię seks głównie z dziewczynami, które go nie lubią albo jest im obojętny. Które nie odczuwają szczególnej przyjemności i które nie mają orgazmu. Które akceptują seks jako czynność tylko dla zaspokojenia partnera. Tyle się słyszy o facetach narzekających na zimne lub obojętne partnerki, a mi takie właśnie się podobają najbardziej. Napalona, gorąca dziewczyna działa na mnie jak gaśnica. Teoretycznie powinienem szukać dziewczyny aseksualnej, ale one z tego co rozumiem w ogóle nie chcą seksu. Jak można poznać taką dziewczynę? Czy jestem dziwolągiem?
Dodaj anonimowe wyznanie
Jesteś przeciętnym zwykłym kolesiem, który nie potrafi zaspokoić kobiety dlatego się boisz. Nie potrafisz używać palcow i języka, chcesz tylko włożyć i dojść. Kup sobie silikonowa koleżankę za kilka tysięcy, teraz wyglądają całkiem nieźle takie zabawki.
Aaa dziewczynę która szukasz poznasz po jej ogłoszeniu w necie i cenie za godzinę.
Członek Biura Politycznego i zastępca członka towarzysz Paluch (autentyczne ).
Nie, raczej nie jesteś dziwolągiem, tylko pewnie za dzieciaka za dużo się naoglądałeś filmów porno z Addison Rose i mimowolnie przejąłeś złe wzorce.
Nudzisz.
To już jest zboczenie i do tego potencjalnie niebezpieczne. Żadna aseksualna kobieta nie będzie cię chciała, bo tobie chodzi o gwałt.
Sugeruje dmuchaną lalkę.
Jeden z polskich seryjnych morderców tak lubił. A jak u Ciebie z nocnym moczeniem i czerpaniem przyjemności z zabijania zwierząt i podpalania?