#ybNU6

Zawsze czułam dużą niechęć do mojej matki.
Stresowałam się gdy na mnie patrzyła lub rozmawiałyśmy. Plątał mi się język, zacinałam się w połowie słowa i czerwieniłam się.
Całe życie unikałam rodziców. Bywały miesiące gdy mieszkając w jednym domu widziałyśmy się raz na tydzień.
Mama jest zimną kobietą, która lubi plotkować i oceniać innych. Podczas mojej wyprowadzki nie okazała ani jednej emocji.

Minęły 3 lata, zakochałam się, zaręczyłam i znalazłam swój dom. W momencie gdy zaczęłam być naprawdę szczęśliwa zdarzyło się coś nieprawdopodobnego. Zaczęłam przypominać sobie jakieś sytuację z wczesnego dzieciństwa gdzie moja matka znęcała się nade mną psychicznie. Dzień po dniu przeżywałam wszystko od nowa.
Tata siedział w pokoju obok i udawał, że nic nie słyszy. W trakcie gdy ona mnie poniżała i wyżywała się na mnie.

Oboje twierdzą, że to nieprawda. Jednak ja wiem, że to działo się naprawdę.

To są naprawdę przerażające i wstrząsające wspomnienia.
Kornowl Odpowiedz

Tacy psychopaci zawsze będą twierdzili, że nic takiego nie miało miejsca, albo nie pamiętają.

Rositta

Albo że coś sobie wymyśliłeś/aś bo chcesz tym sposobem coś na nich wymusić...

Hypnosis

@Rositta Dokładnie, a powiedz komuś starszemu o problemach z matką to zawsze tylko teksty typu: rodziców szanuj bo gdyby nie oni to ciebie by nie było..

bazienka

ta i to ty chcesz zrobic z siebie ofiare i robisz niepotrzebna afere
a w ogole to najlepiej wyciagnij reke do zgody
no moze go jeszcze kutwa przeprosic?!

Kornowl

Ja na przykład odcielam się i mam gdzieś, co obcy ludzie sobie myślą. A każdemu z osobna nie będę tłumaczyła. A tekstów właśnie typu szanuj matkę itd, to oczywiście non stop słuchałam. Na zewnątrz fantastycznie, ile się nasluchalam, jaką to mam fajną matkę.

bazienka

ojojam i tulam
tez polecam czyste ciecie
moj stary mnie ostatnio do fb zaprosil, no chyba se chlopak sni xd

Cook

@Hypnosis kiedyś ktoś mądry mi tak powiedział to mu odpowiedziałem że jakby ojciec matki nie zalał to by mnie tu nie było i miał bym wszystko w dupie, tekst może niekonwencjonalny ale według mnie prawdziwy.

bazienka Odpowiedz

u mnei jest podobnie, ojciec mnie bil, matka tez, ale mniej ( nie jakas patola, "kary fizyczne" np. za granie w gume w domu czy spoznienie na dobranocke), mieszkalismy jeszcze z babcia i reszta udawala, ze problemu nie ma
ojciec przez 10 lat znecal sie nade mna psychicznie, najlepiej wychodzilo mu upokarzani mnie publicznie
dzis twierdzi, ze "wymyslam sobie", "szukam zaczepki", "robie z siebie ofiare"
z doswiadczenia powiem ci- psychoterapia i radykalne odciecie, zero odwiedzin, zero dzwonienia
toksyczne relacje sie ucina, nie pielegnuje
przytulam cie mocno :)

Eureenergie

Matka, która na takie coś pozwala to nie mniejsza patola niż ojciec. Nie chciałbym kontaktu ani z jednym ani z drugim.

Cook Odpowiedz

Miałem podobnie z tym że nadal mieszkam z rodzicami. Twoi jak i moi zawsze będą się wypierać tych złych rzeczy, tacy są wyprani z emocji...

livanir Odpowiedz

Kiedyś czytałam, ze to system obronny u rodziców, by nie zwariowali- dlatego zapominają takie sytuacje. Jeśli to sie z czasem zmieniło, to może też źle to zapamiętałaś i ojciec jednak jakoś w Twojej obronie stawał, skoro później nie pamiętasz czyli się skończyło.
Albo wyolbrzymiasz- ja tak mam z jednym wspomnieniem- pamiętam jakby matka wręcz śmiała sie do rozruchu i turlała ze śmiechu przeze mnie, a brat mówi, że śmiała się, ale nie tak bardzo

Dodaj anonimowe wyznanie