#zJuMn

Moja rodzina jest biedna. Pracuje tylko tata, mama czasem znajdzie jakąś pracę, ale nie na długo. Mamy długi, i o ile tata stara się spłacać ile może, to mama totalnie to olewa. Za każdym razem, jak wracam ze szkoły, wyjmuję listy ze skrzynki. Te do taty są od razu otwierane, czytane i wszystko jest okej. Mama olewa listy zaadresowane do niej. Nie odbiera awizo, ma to wszystko gdzieś. 
Już za niedługo będę pełnoletnia, pierwsza praca i te sprawy. I boję się, że będę musiała spłacać jej długi... Taty długi mogę spłacać, on zawsze chciał dla mnie najlepiej. Mama? Jest alkoholiczką. Nie mam zamiaru cierpieć za jej głupotę. W sumie to nie czuję z nią żadnej więzi, nie traktuję jej jak matki. Boję się, że jak tata odejdzie, to ona będzie na moim utrzymaniu.
dewitalizacja Odpowiedz

Jeśli zrzekniesz się prawa do spadku, to nie odziedziczysz ich długów.

Dispater

Wystarczy z dobrodziejstwem inwentarza

didja

Spadek spadkiem, ale warto byłoby się zabezpieczyć na czas życia.

coztegoze2

Są 2 rzeczy: za długi w czynszu (nawet nie swoje) jest się współodpowiedzialnym po skończeniu 18 lat jeśli mieszka się pod zadłużonym adresem. Także kontroluj czy nie macie zaległości czynszowych żebyś nie musiała tego spłacać. Jeśli macie to albo wyprowadź się do jakiejś rodziny jak najszybciej zanim skończysz 18 lat albo byś musiała spłacać ten czynsz na bieżąco z pracy żeby Ci dług nie zostawał. Albo chociaż miej świadomość tego długu. Możesz wtedy działać, prosić o rozłożenie na raty, cokolwiek.

Druga rzecz jeśli chodzi o dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza tam mogą dojść koszty różnych działań związanych z tymi długami i to trzeba zapłacić wtedy te dodatkowe koszty. Też warto wiedzieć. Także to chroni przed długami ale nie przed tymi kosztami.

Dodaj anonimowe wyznanie