#zN50y
Wczoraj podczas gry wstępnej zapytałem Agnieszkę, czy ma prezerwatywy. „Kurczę” - rzekła bez zastanowienia. - „Skończyły mi się w piątek...”. Kiedy biegłem do apteki dotarło do mnie, że w piątek się nie widzieliśmy, a w środę zostawiłem u niej nowe opakowanie z 12 sztukami kondomów. Zamiast do apteki, poszedłem na przystanek autobusowy i wróciłem do siebie. Chyba muszę przestać łudzić się, że za pośrednictwem Tindera mogę poznać wartościową partnerkę.
Tak, najwyższy czas.
Ja poznałam obecnego męża na badoo.
Przynajmniej zareagowałeś z klasą. Bez płaczu, awantur, zemst, ciętych ripost, upokorzeń etc.
To się szanuje.
@Marian6660 bo zorientował się jak już wyszedł
@xoxoxo
Ale mógł kupić gumki, wrócić, posmarować je chili itd. itp.
Różne debilizmy się tu wyprawiają na anonimowych.
Uciekł nic nie mówiąc.
Z innej strony, ciekawe, czy naprawdę dała ci powody, żeby się łudzić, że to coś więcej.
A może ona właśnie tak traktowała znajomości z tindera? Żadnych związków, sama przyjemność. Byłeś jednym z wielu i myślała, że się nie łudzisz tym, że będzie tylko Twoja. Ale 12 prezerwatyw od środy do piątku? Łał.
To nie jest żadne wow, czasem potrafi się zużyć kilka.prezerwatyw w czasie jednego stosunku. Nie jest tak, że jak masz założona gumkę, to musisz koniecznie w niej dojść xD
Z resztą... Seks 4x na dobę to nie jest aż taki szalony wyczyn.
No to macie niezłe doświadczenia, nie wiem, czy zazdrościć, czy współczuć.
Mój facet ma podwójny czasem potrójny wytrysk, więc czasem lecą 2-3 prezerwatywy :v
Ej, ale Ty wiesz, że niektórzy używają gumek także jako środek higieniczny przy używaniu zabawek erotycznych? Skoro dziewczyna tak lubiła seks, nie byłoby niczym dziwnym, żeby pod Twoją nieobecność używała zabawek na sobie.
(Jasne, większa szansa, że było tak,njak pomyślałeś. Ale nie było to pewne).
Potwierdzam, wiele osób tak robi, warto porozmawiać z dziewczyną.
myślę, że wartościową też można, tylko musisz zwracać uwagę na cechy charakteru i bardziej położyć nacisk na poznawanie się. A także zrozumieć, że poszanowanie do swojego ciała nie oznacza niskiego temperamentu, ale to, że ktoś szanuje siebie i nie chce iść do łóżka z kimś ledwo poznanym, zwłaszcza na Tinderze. Ktoś, kto szuka stałego związku i miłości, początkowo największy nacisk będzie kładł na poznanie tej nowej osoby, a nie tylko na seks. Dziwne, że facetowi muszę to tłumaczyć. Naprawdę nie dało Ci nic do myślenia, że skoro poznałeś ją na Tinderze i bardzo szybko zgodziła się pójść z Tobą do łóżka, bez jakiegokolwiek uczucia, to z tysiącami innych facetów zapewne robiła tak samo? Jak szukałeś tylko przelotnej znajomości, to ok.Ale najwyraźniej nie, skoro jest to wyznanie.
Podobno na Badoo można spotkać spoko osoby, zauważyłam wśród znajomych, którzy korzystają z takich portali :)
Ja swojego narzeczonego poznałam przez Badoo. Ale to chyba naprawdę fart bo wielu dziwnych ludzi tam było :D
A mówi się że na badoo nikogo się normalnego nie pozna, wszędzie się pozna to nie portal decyduje czy dwie normalne osoby założą konto szukając czegoś normalnego i się spikną.
po prostu na każdym portalu mogą być zarówno fajne i normalne osoby, szukające stałego związku i miłości, jak i tacy szukający tylko seksu, jak również jacyś zboczeńcy. Po prostu trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czego się szuka i oddzielić ziarno od plew. Osobiście znam 2 przypadki fajnych związków, jedna para poznała się przez Tindera, druga przez Sympatię
ja np. oddalam ostatnio bratu kilkadziesiat gumek... ale w przypadku Tindera moze byc jednak inaczej
mam nadzieje,z ewyjasniles pannie powody swojego zachowania
Wow, ty to jesteś
To brzmi jak jakiś kawał.
Odejście w prawdziwie hollywoodzkim stylu, z kulrutką, a zarazem wymowną sposobnością