#63Elm
Pewnego razu, kiedy byłam u niej, dołączył się do nas jej chłopak. Wieczór spędziliśmy na graniu w planszówki. Około pierwszej w nocy oczy same zaczęły mi się zamykać, więc przeprosiłam ich i poszłam spać.
Przebudziło mnie dziwne sapanie, mlaskanie i skrzypienie łóżka. Tak, uprawiali seks w tym łóżku, w którym spałam. Byłam w takim szoku, że nawet się nie ruszyłam. Bałam się otworzyć oczy, bo twarz miałam zwróconą w ich stronę. Od tej pory stopniowo zaczęłam unikać naszych spotkań. Przez tę sytuację ciężko mi było na nią spojrzeć.
Co mieli w głowach, wiedząc, że jestem obok? Teraz już z nim nie jest, a my widzimy się tylko na większych uroczystościach rodzinnych.
Taka trauma z nastoletnich lat.
Ja nie wiem ludzie ale ja gdybym była na waszym miejscu w takiej sytuacji to bym powiedziała głośno "NO CZEŚĆ. DOBRZE SIĘ BAWICIE?"może to by ich od uczyło takiego zachowania.
* oduczyło 😖😖
@PannaKot Dzięki za poprawę. Faktycznie. Nie zauważyłam, że zrobiłam tam spację. Na przyszłość będę bardziej uważać :)
Zwymiotowałabyś bo ktoś uprawia seks? Ciekawe...
Może liczyli, że autorka się obudzi i do nich dołączy?
Miałam taką sytuację.
Obudziłam się, ale nie odezwałam. Po wszystkim kumpel mówi do wybranki "zapytaj Ani (mnie), czy ma papierosa".
Niezrażona od razu odpowiedziałam, że mam :D
Pośmialimy się, zapalilimy i poszli spać.
Nie obeszło mnie to.
Ciekawi mnie bardzo, czy zebrałaś się kiedyś, żeby o tym z nią porozmawiać, czy może kisisz to w sobie od lat.
Wystarczy że ex kuzynki już kisił :v
Nie, to by było zbyt krępujące
Dobre relacje to chyba raczej łączą, a nie dzielą. :D
hahaha wstalabym, zapalila swiatlo i zaczela instruowac- troche w prawo, troche w lewo, z teraz zlap ja za piers, przesun sie troche ;)
dziala
:)
a jesli nie zawsze mozna bylo wrocic z ciocia
lub wujkiem
wiem, jestem wstretna, ale tylko raz probowano przymnie zrobic cos takiego, od tej pory reaguje w ww sposob
Może liczyli na trójkącik.
Trzeba było się zapytać czy możesz dołączyć :D
Miałam kiedyś identyczną sytuację.
Ze wstydu nie wiedziałam co robić.
Ja rozumiem, że to niezręcznie ale to ona powinna się wstydzić nie ty
Jeśli Ci to przeszkadza to moim zdaniem warto było z nią o tym potem porozmawiać, co mieli w głowach? Każdy ma różne pojęcie na temat seksu a adrenalina dodatkowo nakręca, nie wiesz ile osób uprawiało seks w pociągu którym jeździsz czy łazience, do której chodzisz w ulubionej restauracji.
Nie wiesz czy kabinę obok ktoś z kimś nie uprawia seksu, niektórych kręci obecność innych, nie powinni, ale z drugiej strony staram się ich zrozumieć.
Ale nie rozumiem Twojej złości w moją stronę, ja zazwyczaj czytając wyznania kieruję się dwoma stronami. A porównanie seksu w ubikacji publicznej a pedofilii jest mocno nie na miejscu. :)
trzeba bylo zapytac czy nie przeszkadzasz