#6wdXj
Dziś wróciłam do domu o pół godziny wcześniej niż zwykle. Wchodzę do domu. Cicho. Weszłam do pokoju brata, żeby sprawdzić, czy jest w środku.
Robił sobie dobrze.
Niby nic, przecież ma swój wiek... Problem w tym, że robił to moim wibratorem...
Lepiej, że z jej wibratorem, niż z jej chłopakiem
Toż to to samo (prawie)
A może traktuje ten wibrator jak chłopaka. Może nawet go jakoś słodko nazwała. Np Terminator :D
Jeśli ma wibrator to raczej małe szanse że ma chłopaka
Falszywekpl
Są różni ludzie.
Odnośnie nieszanowania cudzej sfery prywatnej. Ostatnio na spotkaniu rodzinnym (na szczęście w małym gronie) chciałam pokazać kuzynce JEDNO zdjęcie na telefonie. Kuzynka ogląda i co? Przewija na następne. Pech chciał, że następnym była dość seksowa poza nowego wielbiciela (ale żadne porno). Od razu wypytywanie i komentarze. Wkurzyłam się niesamowicie za to bezczelne grzebanie w telefonie, zwłaszcza, że chłopak miał "pozostać tajemnicą".
Jak ja nienawidzę tego wścibstwa i przekonania, że młodsi przed starszymi w rodzinie nie mogą mieć tajemnic. Ja dla młodszego pokolenia taka nie będę.
Żeby nie było, że nie na temat. Co gówniarzowi przyszło do głowy, żeby grzebać w cudzych rzeczach siostry?! Z pewnością wibratora nie miała na wystawce na półce...
Z drugiej strony - co siostrze przyszło do głowy by wchodzić do zamkniętego pokoju brata bez pukania?
Ciekawi mnie jak zareagowałaś 😀
Może ma kryzys z chłopakiem.
No to już wiem że przynajmniej jeden preferuje dół >.<
Uwielbiam cię! xDD
a zapukałaś wchodząc do jego pokoju? bo skoro wiesz, że potrzebuje trochę intymności i wolnej chaty to zachowałaś się kiepsko wchodząc bez pukania...
Ty sobie robisz dobrze wibratorem a młody to już może? 😂
Mogłaś zapukać chociaż, odrobina kultury nie zaszkodzi.
Wydaje mi się,że bardziej niekulturalne jest używanie cudzych gadżetów erotycznych.:)
Raczej tego nie wiedziała jeszcze wchodząc bez pukania ;)
Obie strony zachowały się nie fair - ona wchodząc bez pukania, on "pożyczając" jej wibrator.
Każdy ma prawo do "chwileczki zapomnienia"... ;)
Ale ze jak? Aaaa juz rozumiem. Sorka :)