Zostałem spoliczkowany przez nieznajomą kobietę (20-25 l.) w poczekalni do lekarza, bo "przyłapała mnie, jak robię zdjęcia jej cycków". Czytałem w tym czasie anonimowe, uśmiechając się pod nosem.
Taka przewrażliwiona jakaś trochę... Oczywiście, gdybyś robił naprawdę te zdjęcia, to jak najbardziej należałby Ci się plaskacz, ale jeśli ona zakłada z góry, że robisz zdjęcia jej cycków, bo uśmiechasz się do telefonu, to coś jej się tam lęgnie pod czachą xD
Trzeba było jej pokazać że zdjęć nie masz, a skoro już dostałeś w twarz - trzeba było zażądać żeby się ładnie wypięła, żebyś mógł zrobić te zdjęcia za które zapłaciłeś plaskaczem.
Kto Cię tam wie 😜
No cóż, winny zawsze się tłumaczy 😀
@FoxyLadie nie w tym przypadku :)
@Niebiesky, jak już dostałeś "za darmo", to mogłeś to zdjęcie zrobić. :P
Taka przewrażliwiona jakaś trochę... Oczywiście, gdybyś robił naprawdę te zdjęcia, to jak najbardziej należałby Ci się plaskacz, ale jeśli ona zakłada z góry, że robisz zdjęcia jej cycków, bo uśmiechasz się do telefonu, to coś jej się tam lęgnie pod czachą xD
Wymówki, wymówki :p
Szczera prawda :P
Trzeba było jej pokazać że zdjęć nie masz, a skoro już dostałeś w twarz - trzeba było zażądać żeby się ładnie wypięła, żebyś mógł zrobić te zdjęcia za które zapłaciłeś plaskaczem.
Trzeba było jej oddać - kobiety walczą ponoć o równouprawnienie...
Można bylo też zadzwonić na policję i zgłosić napasc i pobicie.
wmawiaj tak sobie, wmawiaj XD
Profilaktyczny plaskacz :) a serio to jakaś nie tego,ta kobieta...
Było chociaż co fotografować?
Mogłeś powiedzieć, że nie masz w aparacie takiego zooma, żeby było coś widać 👐😂
Chora kobieta.
Było dodać, że nie ma czego fotografować XD