#SX97m
Gdy wyszedłem na parking z daleka zobaczyłem kartkę za tylną wycieraczką mojego auta, podbiegam, patrzę, czytam "Przepraszam za uszkodzenie auta!!! Kontakt: (nr telefonu)", od razu zacząłem szukać owej szkody i nic, przyjrzałem się dokładnie kartce i zobaczyłem, że na drugiej stronie zgiętej w pół kartki widniał napis "(moje imię) cwel XD)". Ciśnienie ze mnie zeszło, zacząłem się śmiać, przyjrzałem się temu numerowi telefonu, skojarzyłem, że należy on do naszego znajomego, wiedziałem, że nie ma on nic z tym wspólnego, znam go zbyt dobrze, nie jest skory do takich żartów, domyśliłem się, że kartkę zostawili dwaj nasi wspólni kumple. Nagle wpadłem na genialny pomysł! Oderwałem tył kartki, został sam napis ze szkodą, włożyłem go za wycieraczkę do samochodu obok, obróciłem dobry żart w jeszcze lepszy :D
PS Ktoś do niego dzwonił i pisał wiadomości w sprawie szkody XD
Troll idealny, i do podwójny, piona :D i miłego dnia
Muszę to wykorzystać ;p
Można to wykorzystać także niecnie! :p
Czyli to nie właściciel numeru postanowił zrobić Ci żart, ale Ty mimo to zostawiłeś kartkę dalej narażając go na nieprzyjmne rozmowy. Bardzo dojrzałe.
Tak się zastanawiam... Jak oderwać tył kartki???
A co ma do tego basen i dwie przyjaciółki?
Fascynujące.
Hahaha 😂 dobre dobre 😃
Nie że coś ale czy w takim przypadku nie może "sąsiad" zgłosić że to oto wgniecenie nie powstało od rzekomego wypadku?
Łatwe pieniądze mogłyby wpaść ;)
bylo zrobic kupe na masce 😀