#XQt8h

Kiedy byłem mały, mój tata nigdy mnie nie uderzył. Zawsze ze mną rozmawiał, jeżeli źle postąpiłem i tłumaczył dlaczego. Byłem cichym dzieckiem, jednakże potrafiłem "zajść za skórę". W wieku 6 lat bawiłem się dużymi plastikowymi klockami, które łatwo można było połamać. Nie lubiłem ich sprzątać po zabawie. Wielokrotnie je pozostawiałem na podłodze.

Nie reagowałem najpierw na prośby, ostrzeżenia i tłumaczenia rodziców, że pozostawianie klocków ma podłodze jest niebezpieczne, więc tata postanowił udzielić mi lekcji przyprowadzającej do porządku. Kiedy skończyłem się bawić, przyszedł do pokoju i powiedział, żebym posprzątał.

Jak się domyślacie, nie zamierzałem tego zrobić. Tata zaczął liczyć na ręce do trzech. Najpierw kciuk - nic, następnie pokazał palec wskazujący - nic, i dołożył palec środkowy - kilka klocków zostało połamanych w wyniku nadepnięcia. Oczywiście zadziałało to na mnie i natychmiast posprzątałem. Od tamtego czasu, kiedy rozmowa nie pomagała, mój tata zaczął wykorzystywać stworzony przez siebie system pokazywania palców. Dzisiaj ten system został mi przypomniany (po wielu latach niestosowania).

Zacząłem się dzisiaj śmiać z ojca (nieobraźliwie), co doprowadziło go dzisiaj do zakłopotania, a wręcz zdenerwowania. Mówił, żebym przestał, co nie przynosiło rezultatu. Najpierw kciuk - brak reakcji, palec wskazujący - CISZA. Po kilku sekundach zaczęliśmy się razem śmiać. Dziękuję tacie, że wynalazł na ujarzmienie mnie taki sposób! :D
mlody123 Odpowiedz

Liczę do trzech i ma być cisza ! :D

KociLis Odpowiedz

- Liczę do trzech!
- Gratuluję!

Wybaczcie, musiałam...

Pichos Odpowiedz

Moja siostra i koleżanka również stosują tą metodę, wystarczy że rzucą hasło "liczę do trzech" i dzieciak już wie że ma przestać albo coś zrobić w zależności od sytuacji. Chciałabym sama ja wykorzystać jak córka podrośnie:)

Parena Odpowiedz

Tak, ja też stosowałam tę metodę na moim synu. Na szczęście zawsze działało, bo nie miałam pomysłu, co będzie po trzech.

CzarownicyPies Odpowiedz

Tata twardziel, z własnej woli nadepnął na klocek :D

Ankaaa Odpowiedz

Ja bardzo nie lubiłam tej metody. Pamiętam, że jakoś strasznie mnie to liczenie stresowało i zawsze w trakcie zaczynałam płakać. Rodzice musieli wymyślić coś innego, bo to zdecydowanie nie działało :D

pijeherbatezdzemem Odpowiedz

Słodkie fajnie że tata cie nie bił

medellin Odpowiedz

To ja! *uśmiechnięta Grażyna z chwili dla ciebie*

Madzia15 Odpowiedz

... Też takiego chcę. Mój od razu brał " wojskowy pas" dlatego w dzieciństwie nigdy nie mogłam założyć krótkich spodenek.

PMF Odpowiedz

xD niewiem jak ale przeczytałem jakoś ze ci pokazał najpierw środkowego xDDD

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie