#ZVYsR

Koleżanka chciała zeswatać mnie z kumplem jej męża. Po wysłuchaniu historii, że och, że ach, że taki fajny, oraz obczajeniu profilu na Facebooku, pomyślałam - w sumie co mi szkodzi? Wymieniliśmy ze sobą kilka wiadomości i postanowiliśmy się spotkać.

Niestety szanowna przyjaciółka "zapomniała" powiedzieć, że ów jegomość waży jakieś 30 kg więcej niż na zdjęciach.
Dobra, mawiają, że wygląd nie ma znaczenia, więc nie ma co się zniechęcać, trzy głębokie (wdechy rzecz jasna) i ahoj przygodo!

Randka minęła bardzo przyjemnie, facet sympatyczny, szarmancki, zabawny.
I tak sobie mijały tygodnie, były kolejne spotkania, pierwsze buziaczki, przytulaski, aż w końcu po kilku głębszych (tym razem kieliszkach wina) wylądowaliśmy w łóżku.
I wiecie co? Myślałam, ze puszczę pawia.

Nie dość, że prawie mnie udusił kładąc się na mnie, to jeszcze przy samej grze wstępnej spocił się jak, krótko mówiąc, świnka.

Prawda jest taka, że bardzo mi na nim zależy. Wiem, że mogę na nim polegać, świetnie się dogadujemy, ale brzydzę się jego wielkiego brzucha. Próbowałam z nim rozmawiać na ten temat, ale on nie widzi nic złego w swoim wyglądzie i nie zamierza nic zmieniać. A ja czuję, że tracę szansę na miłość tylko przez jego wygląd.

Teraz hejtujcie, żem szon i pustak.
healthandsafety Odpowiedz

Nie ma czego hejtowac. Dalas mu szanse mimo, ze jego wyglad fizyczny Cie odpychal od poczatku. Jakby facet chcial zadbac o siebie to pewnie bys z nim byla i wspierala. Ale jesli on uwaza, ze wszystko jest ok, to nie ma co sie meczyc. Bo po 1 - pociag fizyczny w zwiazku jest wazny. Po 2 - zdrowie, facet jest otyly (tak przypuszczam), nic nie chce z tym robic, nie wynika to z choroby, wiec krzywdzi siebie, bo zaraz sie chorob nabawi na wlasne zyczenie. Takich ludzi trzeba omijac.

letskilleachother Odpowiedz

No przecież romantyczny związek to nie tylko porozumienie dusz, bo od tego mamy przyjaciół, ale też pociąg fizyczny. Więc jak go nie czujesz to sobie odpuść, nic się w tej kwestii nie zmieni — mówię z własnego doświadczenia. A tego kwiatu jest pół światu :)

izzz0409

A trzy czwarte ch*ja warte

kuuuuuleczki Odpowiedz

Ale dlaczego szon i pustak? Wygląd zewnętrzny też ma znaczenie. Pomyśl, że z upływem lat byłoby coraz gorzej a ty musiałabyś patrzyć na niego...

tomekdwa Odpowiedz

też bym nie brał oblecha ;D ja cię szanuję

ThePrincessofCrime Odpowiedz

Moim zdaniem,powinna z nim spróbować jeszcze raz na spokojnie,szczerze i poważnie o tym porozmawiać,a jeśli to nie przyniesie skutków to odejść,bo nie ma sensu tkwić w związku z kimś kto Cię nie pociąga fizycznie,a wręcz obrzydza,na dłuższą metę to i tak się nie uda. W związku mimo wszystko wygląd i sprawy łóżkowe też są bardzo istotne :)

bazienka

ja to bym pogaddala z kolezanka-swatka, bo jesli Autorka go zostawi, to facet serio bedzie mowil, ze ona nie jest tolerancyjna i zrobi z siebie ofiare, ze to rpzez jego wage
a zwiazek to nie tolerowanie sie, to rowniez chec bycia dla partnera jak najlepszym...

majer Odpowiedz

Postaw na swoim. Jeśli mu zależy to zadba o siebie. Jeśli nie to zasadź mu kopa. Najgorsze jest tylko to, że jak już ma bęben, to łatwo mu będzie do niego wrócić.

rosallie1241

Jak tak zrobi to ów pan może zacząć rozgadywać, że autorka jest ‚pustaczką’ skoro dopuściła się takiego (jakby nie było) szantażu. Jeśli same sugestie nic nie dają to niestety najlepszym wyjściem jest zakończyć znajomość.

vansen Odpowiedz

Nie ma czego hejtować, każdy ma swój gust i pragnienia. Niektórych rzeczy nie przeskoczymy. Ja mam 198 cm wzrostu, waże ponad 120 kilo ale zawsze wolałem szczupłe kobiety. Nie mógłbym być z grubą laską, choćbym nie wiem jak mocno sie zapierał i starał. Na szczęście moja żona przy 169 zawsze oscyluje koło 50 kg. I tyle.

bazienka Odpowiedz

albo cie facet pociaga albo nie, nic na to nie poradzisz
moi 3 ostatni wazyli rpawie 2 razy tyle co ja, wiekszosc bylyc to kategoria " interesujaco brzydcy mezczyzni", ale zawsze bylo " to cos", co mnie do nich przyprowadzilo, zazwyczaj fizycznie, cos, po czym ich wylowilam z tlumu, mimo ze nie byli modelami
jesli tego nie ma w nim, to a sile tego nie pociagniesz...
jesli koles nie widzi nic zlego w swoim wgladzie, to w kwestii problemow, tkore moga wynikanc pozniej, moze tez nie widziec...

Redhairdontcare Odpowiedz

Pustakiem jest się wtedy, kiedy leci się wyłącznie na wygląd (lub kasę czy samochód), a nie ma nawet o czym pogadać. Wygląd jest mniej ważny niż charakter,ale nie można go całkiem pominąć. A jeśli koleś nie chce nic ze soba zrobić (a powinniśmy starać się być lepsi dla drugiej osoby) to nie ma co tracić na niego czasu.

pozbawiony Odpowiedz

chcesz to bierz, nie chcesz to nie bierz, tylko nie okłamuj chłopaka

Zobacz więcej komentarzy (10)
Dodaj anonimowe wyznanie