Wychodzę lekko zawiany (naprawdę lekko) z imprezy u kolegi. To stara kamienica, na klatce panuje półmrok. Schodzę po schodach i widzę sąsiada kolegi, facet koło 60 lat, jak wchodzi na górę niosąc małego psa na rękach. Mówię do psa “Cześć mały koleżko” i wyciągam rękę, aby go pogłaskać. Gdy tylko go dotknąłem zorientowałem się, że to nie pies, tylko chleb w reklamówce...
Facet popatrzył na mnie jak na niebezpiecznego wariata. Przykleił się do ściany i wyminął mnie szybkim krokiem, parę razy oglądając się za siebie. Ja stałem dalej z tą wyciągniętą ręką jak zamurowany, chciałem się wytłumaczyć, ale nie wiedziałem nawet od czego zacząć.
Dodaj anonimowe wyznanie
Pamiętsm to wyznanie chyba sprzed 3 lat.
Spójrzcie na datę dodania "dawno temu"
Anonimowe mają jakiś retro event ?
@Ostrzenozeinozyczki data dodania to 5 lat temu
Chyba robią reedycję greatest hits
Przynajmniej przestali się z tym kryć :)
U mnie wyświetla się "dawno temu" bez daty
Tak samo, wydaje mi się, że to na stałe i nowe wyznania będą tylko w poczekalni.
Już to czytałem i to nie jeden raz
Ale komentarzy usunęli
Excuse me czy my tu mamy znowu wyznanie o głaskaniu chleba??
Co tu sie...
Drugie pod rząd powtarzane, co jest? Chyba naprawdę warto się już wynieść z tej strony
Też tak sądzę. Tak desperacko próbują uratować tą stronę, że aż ich żal. Pora się wynosić. Wyznajemy jeszcze istnieje? Może tam pójdę xD
Najśmieszniejsze, że sami sobie tę stronę zepsuli XD
Dokładnie xD
tak to sie konczy jak sie wyciaga lapska do cudzych psow i dzieci
zamieniaja sie w chleb
Powtórki jak na Polsacie 😝
Przynajmniej te dawne wyznania śmieszne.
Kocham, kocham, kocham