#j28AT
Zesrałam się. Na własnym ślubie. Dostałam sraczki z nerwów i po prostu nie mogłam jej powstrzymać. Ale to nie wszystko, uwaga: Zasrałam siebie I MOJEGO ŚWIEŻEGO MĘŻA w chwili, gdy podniósł mnie do zdjęcia (no wiecie, ta typowa ślubna poza).
Tak mi nacisnęło na brzuch, gdy mnie brał na ręce, że przestałam to kontrolować. Cholera, nie przestawało mi z tyłka lecieć. Wszyscy widzieli mnie czerwoną ze wstydu, obsraną śnieżnobiałą sukienkę i garnitur lubego oraz jego zażenowana minę.
To już chyba nie taki świeży ten mąż
Hehe 😀👍
To samo chciałam napisać.Kto pierwszy ten jednak lepszy :D
Nie-świetny mąż, bo miał zażenowaną minę? No proszę Was, nie przesadzajmy. Nie jest napisane, że ją upuścił ze wstrętem. Albo że się z niej śmiał. Mi osobiście ciężko byłoby zapanować nad mimiką twarzy w takiej sytuacji.
PaniPelikan Chodziło o to, że nie był świeży, bo na niego nasrała.
Dzięki tobie ryknęłam ze śmiechu na cały autobus ;/ i ten morderczy wzrok moherek...
Fioletowynotes Ale się wpakowałam :D tak się kończy czytanie anonimowych po nocach, aż mi się literki mylą na ekranie xD teraz mi głupio bo zrobiłam z siebie debila, który nie umie czytać :<
Padłam HAHAHAAHHA
Polecam profilaktycznie Stoperan na podobnie stresujące sytuacje.
Gdy zaczynam czuć zbliżającą się rewolucję w brzuchu podczas ważnego wydarzenia, albo nawet dłuższej podróży pociągiem, to od razu go biorę i wszystko jest ok.
Product placement
@kluska15 Trzeba by było sprawdzić dokładnie w ulotce ale w stresujących sytuacjach, gdy wiemy, że możemy spodziewać się biegunki można wziąć profilaktycznie.
Polecam, ja przed swoim ślubem zapobiegawczo wzielam 3 tabletki, i nie martwiłam sie ze ze stresu sie zechce.
boze, czytajac te wyznania boje sie cokolwiek zrobic bo jak widac sraczka moze dopasc w kazdej chwili
A za parę lat:
- Mamo, tato, jak wyglądał wasz ślub?
- Szczerze mówiąc, to był gówniany
Dobrze, ze po ślubie. Biedak nie mial odwrotu 😂
Zawsze jest możliwość odwrotu :)
Po ślubie to juz bardziej skomplikowane :)
Ale wykonalne
@ Shodowcat7 po co w ogóle brać ślub z takim założeniem, że jakby co można się rozstać?
Oj tam, oj tam, po prostu zaznaczyłaś swoje terytorium :)
Nie ta dziura
Może to indywidualistka nie ulegająca konwenansom.
Jak to się mówi : Na przypale albo wcale 💩💩
Jaki tam przypał. Laska najzwyczajniej w świecie oznakowała sobie faceta, coby nikt inny go nie tknął. Obrączki są zbyt mainstreamowe.
W takim razie mąż nie był już taki świeży. Nie zazdroszczę.
Masz rację jak dla mnie to wyjątkowa chwila sraczki zapadnie wam w pamięci do końca życia