#oDYat
Pewnego dnia poznałem Magdę, która później została moją dziewczyną. Z racji tego, że mieliśmy po 12 lat na "randki" zawozili nas rodzice. Spotkania mijały, my się bawiliśmy, gdy w tym samym czasie nasi rodzice spędzali miło czas.
Jak to w tym wieku bywa po pewnym czasie ja i Magda rozstaliśmy się. Jednak nasi rodzice (mama Magdy również była samotna) nie zaprzestali się spotykać.
Kilka lat później nasi rodzice wzięli ślub, a my z byłej pary staliśmy się rodzeństwem.
Czyli twierdzisz, że teraz już powodzenia nie masz u dziewczyn :-P?
A potem jak się w tym związku urodzi dziecko i się zapyta, jak się rodzice poznali, to jaka będzie odpowiedź? Że 'poznaliśmy się dzięki Twojemu rodzeństwu'? :D
Dlaczego - do cholery - ludzie nazywają dzieci swego ojczyma lub swojej macochy rodzeństwem?! I dlaczego niektórzy czuliby straszne obrzydzenie, gdy córka jednego z małżonków i syn drugiego z małżonków zaczęliby się spotykać? Ich żadne więzy krwi nie łączą.
12 lat to dziecko, nie nastolatek -,-
Na początku myślałam, że okaże się, że ojciec będzie właśnie z tą Magdą później ._.
Jaki kazirodczy zwiazek ? Kazirodzctwo jest wtedy gdy się współżyje z osobą spokrewnioną, a w jaki niby sposób oni są spokrewnieni ? w żaden. Tak samo nie są rodzeństwem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
Co by było gdyby wy nie przestalibyście się spotykać?