#pX9WQ

Chciałbym przedstawić wam moją historię.
Ponad 1,5 roku temu miałem wypadek. Cóż, niewiele mówiąc - ledwie przeżyłem. Byłem przez 27 tygodni w śpiączce, urazy głowy, kręgosłupa. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie wywodzę się z bardzo biednej rodziny, ale nie należę również do tych bogatszych, dlatego utrzymanie mnie i mojego leczenia bardzo obciążyłoby moją rodzinę. Wielu spisywało mnie na straty, gdyż bez odpowiednich rehabilitacji, utrzymania przez szpital nie miałem szans.

Byłem i dalej jestem w związku z pewną dziewczyną. Do dziś do końca nie wiem dlaczego mnie tak pokochała. Jej ojciec ma firmę, dzięki której zapewnił stabilność jej rodzinie, ona sama studentka prawa, jest naprawdę pogodną dziewczyną, która przy okazji jest piekielnie piękna i inteligentna, cóż, nie doszukałem się w niej wad. Gdy dowiedziała się o moim wypadku, poprosiła rodziców o pożyczkę dla mnie. Napędem finansowym mojego gospodarstwa domowego jest mama, ojca nie mam, dlatego ten cały wypadek zmusiłby nas do popadnięcia w długi.

Niestety, ojciec dziewczyny nie zgodził się, rozkręcał wtedy nowe przedsięwzięcie i sam potrzebował pieniędzy. Moja dziewczyna poszła do pracy, rzuciła studia, przez co zaczęła mieć problemy z rodzicami. Niestety, pensja mojej ukochanej nie starczała na wiele, początkowo moja mama nie chciała przyjąć pieniędzy, jednak po pewnym czasie była już do tego zmuszona. Kiedy mój stan zdrowia zaczął się pogarszać, w pewnym momencie nawet datki od mojej dziewczyny były niewystarczające.

Zrobiła ona coś, co do dziś sprawia, że ma ona problemy z patrzeniem w lustro. Zaczęła być panią do towarzystwa. Początkowo nie mogła znaleźć klientów, jednak po pewnym czasie miała ich wielu. Nie była zwykłą dziwką, chodziła na bankiety, rozmawiała, promieniała na zawołanie. Z dnia na dzień ze zwykłej, lubianej dziewczyny, stała się topową plotką w miejscowości: że ona, z takiego dobrego domu, jest zwykłą szmatą.

Te pieniądze uratowały mi życie, dzięki temu wracam do zdrowia, opłacone były tym rehabilitacje. Gdy dowiedziałem się o tym zwyzywałem ją, kazałem jej znikać, powiedziałem, że się nią brzydzę. Moja mama płakała, gdy się dowiedziała, oczywiście nie pochwalała tego co wyrabiała moja dziewczyna i myślę, że w głębi serca też nią gardziła, jednak wiedziała, że bez poświecenia mojej dziewczyny moja sytuacja wyglądałaby inaczej.

Nie potrafiłem patrzeć na moją ukochaną, ona co jakiś czas mnie odwiedzała ,a ja w tym czasie obserwowałem jak marnieje. Gdzieś w głębi serca ciągle ją kochałem. Zrozumiałem, że tylko dzięki jej poświeceniu wracam do zdrowia. Błagałem, by mi wybaczyła gorzkie słowa - zrobiła to. Kocham ją i wiem, że to ta jedyna. Do dziś słyszę, że pewnie jej płacę czy że powinienem ją zostawić, ale nie mam zamiaru.

Dzięki niej mogę chodzić.
leonzawodowiec Odpowiedz

To co zrobiła dla ciebie ta dziewczyna jestnie do opisania. Jak ktoś jeszcze kiedyś zacznie ją wyzywać zapytaj co by zrobił dla kogoś kogo kocha. Ona poświęciła WSZYSTKO żeby cię ratować. Szczęścia wam życzę jak najwięcej. Dbaj o nią, to prawdziwy skarb.

Matusz

Nie ma wiekszej milosci gdy kto zycie swoje kladzie za przyjaciół swoich.

Tulaa Odpowiedz

Gdyby nie ona już byś nie żył a ty jeszcze ją zwyzywałeś, zero wdzięczności za takie poświęcenie. A po za tym uważam że powinniście się wyprowadzić bo do końca życia ludzie będą nią gardzić

Cukrowa

Prawda, ile było historii o ludziach "ignorujących" wyzywanie, plotki, a potem popełniajacych samobójstwo? Za to co zrobiła, dziewczyna powinna być noszona na rękach do końca życia.

Quellynz Odpowiedz

Ona zrobiła dla ciebie wszystko, a ty tak ją potraktowałeś... Dlaczego nagle kiedy nie potrzebujesz już pomicy drugiej osoby, woda ci udeża do głowy.

olo

Uderza*

Gro9 Odpowiedz

jedno co nie mogę zrozumieć to jej ojca:
- że nie chce dać kasy na leczenie chłopaka córki bo rozkręca interes - rozumiem - ciężko jest wybrać między zapewnieniem swojej rodzinie dobrego życia a jakimś obcym człowiekiem
- że się wkurzył że jego córka rzuciła studia dla jakiegoś faceta - też rozumiem
- ale do @#% nędzy jakbym się dowiedział że zaczęła się sprzedawać żeby opłacić jego leczenie - do do @#% wafla sprzedałbym tą waloną firmę w pizdu i opłacił to leczenie - @#$ z facetem, mam go gdzieś - ale żeby ona tego nie robiła....

pantarei

A na jakiej podstawie sądzisz, że jej ojciec o tym wiedział? Na pewno nie pobiegła się jemu pochwalić. Plotka nie musiała też do niego dotrzeć, a nawet jeśli to nawet ludzie zasypani dowodami, że ich światopogląd jest o kant dupy rozbić dalej uparcie stoją przy swoim. "Moja córka? Pfff, jasne"

jemplatki Odpowiedz

Taka dziewczyna to skarb!

Vanja90

A i domowy budżet podreperuje w razie konieczności!

Pers

Nie zdecydowała się na taki krok żeby sobie kupić lepszą szynkę czy nowy telewizor, a żeby uratować życie ukochanego -.- trochę różnica

SorryEverAfter Odpowiedz

Kojarzy mi się z Sonią ze "Zbrodni i kary". Przez takie historie szlag mnie trafia, jak ktoś mówi, że wszystkie panie do towarzystwa są takie same, że tylko kasa i wygody się dla nich liczą.

emaraiwan Odpowiedz

Nie wiem jak mogłeś taką dziewczynę tak potraktować, nie zaslużyłeś na nią.

CoSieTu777 Odpowiedz

Stracić godność i dobrą opinię dla życia drugiej osoby...
To takie ... ehh.. Urocze? Wzruszające? Wspaniałe? Sam nie wiem...

agencikdupa

Zawsze mogą wyjechać

nooicoo

No tak, bo czym jest ukochana osoba w porównaniu z opinią innych ludzi :")

PablooS

@CoSieTu777 Poświęcające.

Maszynadoszycia Odpowiedz

Musi Cię bardzoooo kochać.

anonimanonymous Odpowiedz

Jebnij się w łeb! Ona rzuca studia a ty ją od dziwek wyzywasz!!!

Zobacz więcej komentarzy (17)
Dodaj anonimowe wyznanie