#0LxyJ

Jestem matką, żoną i pełnoetatową właścicielką biznesu. Całą moją rodzinę poniekąd wyróżnia fakt, że nie wychodzimy do pracy - mamy takie szczęście, że możemy pracować w domu. Moja córka właśnie skończyła trzy lata, a ja przez ten cały okres nasłuchałam się od WSZYSTKICH (bez wyjątku) o tym, jak moje dziecko powinno pójść do przedszkola.

Babcie, dziadki, ciocie, znajomi bliscy i całkiem dalsi. Nawet nieznajome na placu zabaw. Każdy uczynił sobie ze mnie cel ataku.

Mam elementarną wiedzę dotyczącą rozwoju dziecka. Wiem, że przedszkole w pewnych aspektach pozytywnie wpływa na wiele procesów. Ale uważam, że w tych pierwszych latach życia to właśnie my jako rodzice możemy najlepiej kształtować tę młodą jednostkę. Na dziecko mamy wpływ tylko do 6 roku życia. Taki faktyczny. Nie chcę, żeby moja córka miała wpajane wartości, wzorce, nawet sposób wypowiadania się od obcych ludzi. Póki może być przy nas, chcemy jej przekazać jak najwięcej tego, co naszym zdaniem istotne i cenne. Potem i tak „pójdzie w świat”.

Irytują mnie natomiast te komentarze i ataki „ale dziecko najlepiej rozwija się w przedszkolu”. Może Twoje. Ja - przykładowo - miałam traumę ;-)
Margaret Odpowiedz

Ja uważam, że naturalnym środowiskiem dla małych dzieci jest rodzina, tu (powinny) spędzać najwięcej czasu, a to w dużej mierze przekłada się na to, jakimi ludźmi będą w przyszłości. Dzieci najwięcej uczą się od dorosłych, nie od innych dzieci. Czego może nauczyć małe dziecko od rówieśnika? Tylko to, co tamten potrafi.

Mandragora13

Przeczytaj o roli przedszkola jaką spełnia przedszkole w rozwoju dziecka to się dowiesz.

Ryby Odpowiedz

Przedszkole nie jest wymyślone dla dzieci, a dla dorosłych. Naturalnym dla dziecka środowiskiem rozwoju jest dom rodzinny. Ciężko dopuścić do siebie, że nie stać nas na to co dla dziecka najlepsze (czyli osobiste zajmowanie się dzieckiem) stąd tak zajadła obrona przedszkoli. Cieszy, że przedszkola mają coraz ciekawszą ofertę dla maluchów i są coraz bardziej dostępne, bardziej przyjazne dla dzieci, ale zawsze będą placówką opiekuńczą, a nigdy domem.

Tefiti

Z ciekawosci - ile masz dzieci?

bazienka

moim w wieku " przedszkolnym" bylo podworko

Mandragora13

Co to za bzdury. Przeczytaj o roli jaką przedszkole pełni w rozwoju dziecka to będziesz wiedziec po co jest potrzebne. I nie , nie jest wymyślone dla dzieci. Owszem pomaga bo rodzice mogą oboje pracować co dziś jest konieczne.

MyszOna

Opiekunczo-wychowawczą.

Od najmłodszych grup w przedszkolu są panie nauczycielki, a nie opiekunki. I to od nich głównie dzieci się uczą. Dziecko uczy się tez życia w społeczeństwie od najmłodszych lat. Nie wspomnę już o innych zajęciach dodatkowych - tańce, angielski, gimnastyka korekcyjna, logopedia, rytmika.

Dzieci zawierają przyjaźnie. Odwiedzają się wzajemnie w domu, chodzą na swoje urodziny, mają przedstawienia dla rodziców i rodziny. Dziecko siedzące w domu takich atrakcji zazna mniej albo w ogóle.

Ale każdy niech robi tak, jak uważa, że dla Jego dziecka jest najkorzystniej.

Mang

Haha, jakby nie. "Naturalnym" środowiskiem dziecka jest kosz/koc koło pola, na którym pracuje matka - to w biedniejszych rodzinach. W bogatszych "naturalnym" środowiskiem dziecka jest kosz/koc koło pola, na którym pracuje mamka - bo bywało, że dzieci widywały rodziców tylko przy okazji świąt. Tak było przez wiele wieków, więc raczej to jest bardziej "naturalne", nie uważasz?

gijjam Odpowiedz

Nie chodziłam do przedszkola nie było takiej potrzeby, rodzice pracowali ale zajmowała się mną babcia, nie czuję się z tym źle, nie jestem ani szczególnie zamknięta w sobie, anie nie miałam nigdy problemów z nauką... powiedziałabym że może jestem nieśmiała, ale to chyba nie wina braku przedszkola, moja siostra nie posiada tej cechy, a też nie chodziła do przedszkola

trzymajsieziom Odpowiedz

No dobra, super, ale przeniescie swoje opinie i rozwiązania na jakieś forum a nie na anonimowe...

majer Odpowiedz

Rozwój dziecka wśród rówieśników jest bardzo ważny. Kształtuje sobie system immunologiczny (tak, te przeziębienia przedszkolne są bardzo ważne), oraz przez naśladownictwo rozwija swoje zdolności komunikacji społecznej. W domowym kloszu mamusi nie nabędzie tego.

karinuredo

Każdy rozwija się jednak inaczej, ja nie chorowałam całe przedszkole, a kontakty z rówieśnikami sprawiły, że czułam się wyobcowana, bo nie rozumiałam czemu nie mogę się bawić klockami tylko mam iść bawić się z innymi dziewczynkami lalkami. Nie wspominając przedszkolanek, przed które nabawiłam się wstrętu do ludzi i straciłam całą pewność siebie.
Skoro uważa, że jej dziecko powinno zostać z nią to niech zostanie, skoro ma o tym wiedzę pewnie wie co robi (swoją droga teraz takich przekleństw się dzieci ucza już w przedszkolu, że strach je tam wysłać...) :D

Ryby

Zbawienne działanie przedszkola to bajki na pocieszenie i usprawiedliwienie rodziców, którzy dzieci tam posyłają. Dziecko potrzebuje kontaktów z innymi dziećmi, ale nie codziennie przez wiele godzin. Rodzeństwo, kuzyni i dzieci na placu zabaw są wystarczające dla małego dziecka. Kontakt z rodzicami jest ważniejszy i bardziej rozwijający. Szkoda, że tak mało rodziców może sobie pozwolić na luksus zajmowania się swoimi dziećmi.

xelliex

jak ktoś wyżej wspomniał, są inne miejsca do spotkań z innymi dziećmi. ja sama jestem dzieckiem, które nie uczęszczało do przedszkola, za to niemalze codziennie wychodzilam na plac zabaw za moim blokiem albo przychodzila do mnie moja rok starsza sąsiadka. no i oczywiście teraz nie mam żadnych problemow w komunikacji społecznej, za to swoje dzieciństwo wspominam jako najlepsze lata

XX2411

No tak, nie ma jak u mamy. A później, że dziecko jest aspołeczne, egocentryczne i nie umie funkcjonować w grupie. Bo jak ma się tego nauczyć jak mamusia cały czas czuwa. A no i nie zapomnijmy, że przedszkola zabierają dzieciom dzieciństwo.

kass Odpowiedz

Proponuję przenieść post na jakieś forum dla rodziców.

Czarnoloki Odpowiedz

Nie martw się. Gdybyś wysłała dziecko do przedszkola, ci sami ludzie mówiliby że jesteś złą matką bo zamiast zająć się dzieckiem robisz karierę. Ludzie zawsze będą gadać.

Tefiti Odpowiedz

Tez tak kiedys myślalam. Ale człowiek uczy się na doświadczeniach - ty ich z przedszkolem nie masz, wiec ciezko ci obiektywnie oceniac sytuacje. Ja mam dziecko, lat 3 i pol. Poszlo we wrzesniu do przedszkola, chociaz mialam mozliwosc go tam nie posyłac. Moje dziecko bardzo polubiło przedszkole - ma towarzyski charakter i bardzo ciągnie do innych dzieci. Jak przychodzi z przedszkola duzo opowiada, duzo sie ze mna bawi i chetnie towarzyszy mi w codziennych obowiazkach. Jak nie chodzilo do przedszkola to tego w takim stopniu nie bylo - nie miala odskoczni, a ilez mozna sie gapic i interesowac jak mama zajmuje sie firma, domem itp? Kazde dziecko ma inny charakter oczywiscie ale nie uwazam zebym robila krzywde posyłajac dziecko do przedszkola - wrecz przeciwnie, codziennie ciesze sie z jej opowiesci o kolegach i kolezankach, o obiadkach i nowych zabawach - przedszkola w dzisiejszych czasach naprawde sa bardzo kreatywne. Przeciez bal przebierancow to temat, ktorym dziecko zyje 2 tygodnie! Bo moze sie przebrac za ulubiona postac itp.. I ja tym krzywdze moje dziecko? Nieeeee. Stanowczo i z pełnym przekonaniem mowie ze nie - chociaz tez kiedys myslalam calkiem co innego.

bazienka

takie np. Montessori jest fane :)

Montessori

Jestem fajne :)

LadyGoth Odpowiedz

Przedszkole nie wyklucza wychowania w domu. Serio. Przedszkole jest po to między innymi żeby dziecko nabyło umiejętności społecznych i nauczyło się funkcjonować w grupie. Nie chcę krakać ale szkoła będzie dla was nieprzyjemnym przełomem w życiu.

Mandragora13 Odpowiedz

Nieprawdą jest to co piszecie. W przedszkolu dziecko uczy się rzeczy , rozwija się , uczy obcować z rówieśnikami a to jest bardzo ważne. Ponad to kształtuje dojrzałość emocjonalną i rozwija samodzielność. Jest to też okazja do wychwycenia u niego niepokojących zachowań ,ewentualnych zaburzeń w rozwoju . A celem przedszkola jest wszechstronny rozwój dziecka dostosowany do jego indywidualnych możliwości. I tu rodzina autorki ma rację. Dzecko powinno chodzić do przedszkola.

Zobacz więcej komentarzy (17)
Dodaj anonimowe wyznanie