Pracuję w firmie marketingowo-informatycznej. Moim zadaniem jest dostarczanie analizy klientom. Jednak mam takich klientów, że pomimo regularnych analiz nic z tym nie robią (zero kontaktu), więc zamiast audytować, siedzę już trzeci miesiąc w pracy po 8h i przeglądam neta i oglądam filmy. Raz na jakiś czas wysyłam im w kółko to samo, a pracodawcy składam raport, ile to ja nie zrobiłem w tym miesiącu (i oczywiście słyszę, że dobrze wykonuję swoją robotę).
Dodaj anonimowe wyznanie
Z jednej strony Janusz z drugiej strony geniusz xd
Janiusz xD
Genusz Xd
"Co tu zrobić, żeby zarobić, a się nie narobić"... :D
W sumie to współczuję... miałam taką pracę gdzie przez większość czasu nie musiałam nic robić i jeszcze gorzej mnie to męczyło
Do czasu...
Zmień robotę ;) Moja mama miała Tak samo. Dosłownie NIC nie miała do roboty. Siedziała 8h oglądając filmy. Ale po jakimś czasie jest to męczące i może się wydawać człowiekowi, że do niczego nie jest tu potrzebny.
Poproś o awans, w końcu jesteś świetnym pracownikiem.